Sara Boruc nie zamierza korzystać z zasiłku. „Są rodziny, które bardziej potrzebują pomocy”
500 plus to temat, który zawsze budzi wiele emocji wśród Internautów. Ostatnimi czasy swoje zdanie na temat wprowadzonego przez Prawo i Sprawiedliwość zasiłku wyraża sporo celebrytów, m.in. Sara Boruc opowiedziała, co sądzi na jego temat. Gwiazda nie zamierza korzystać z pomocy państwa. Są rodziny, które bardziej potrzebują pomocy – mówi w rozmowie z Pudelkiem .
Sara Boruc kilka miesięcy temu po raz trzeci została mamą. Wraz z Arturem Borucem wychowują obecnie trójkę dzieci, więc w świetle polskiego prawa przysługuje im zapomoga z 500 plus. Gwiazda wyznała, że nie zmierza korzystać z pomocy oferowanej przez Prawo i Sprawiedliwość i ma ku temu ważne powody. Jakie?
Sara Boruc: 500 plus
Prawo i Sprawiedliwość kilka lat temu wprowadziło program 500 plus, dzięki któremu rodzinom z dziećmi miałoby się żyć lepiej, ponieważ te otrzymują 500 zł na każde dziecko. Projekt wciąż budzi wiele kontrowersji wśród społeczeństwa, ma swoich zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnimi czasy na temat rządowego zasiłku wypowiadają się również celebryci m. in. Ewa Minge , czy Anna Czartoryska , która otwarcie przyznała, że nie korzysta z dobroduszności państwa.
Teraz w sprawie 500 plus zdecydowała się wypowiedzieć Sara Boruc . W rozmowie z Pudelkiem żona Artura Boruca wyznała, że nie korzysta z socjalu oferowanego przez PiS, ponieważ uważa, że w Polsce jest o wiele więcej rodzin, które bardziej potrzebują tego wsparcia, niż jej rodzina.
– Dodatkowo my nie mieszkamy w Polsce, więc nie czujemy, że byłoby to na miejscu – dodała na koniec rozmowy z Pudelkiem.
W sumie nie ma się czemu dziwić – pieniądze z 500 plus z pewnością nie zmieniłyby zbytnio sytuacji finansowej w rodzinie Boruców.
Komu należy się 500 plus?
Gdy w 2015 roku, Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło program 500 plus, rodzice bądź opiekunowie otrzymywali 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko , które nie skończyło jeszcze 18 roku życia. Niedawno, bo 1 lipca regulamin otrzymywania świadczenia uległ zmianie i od tamtej pory opiekunowie otrzymują 500 zł na każde dziecko, które nie skończyło jeszcze 18 lat. Co ciekawe, dochody finansowe rodziców bądź opiekunów nie są już istotne, toteż nawet milionerom należy się zasiłek od państwa. Myślicie, że powinno być to bardziej uregulowane?
ZOBACZ TEŻ:
- Wyrok sądu wbija w fotel. Pozwał za uwiedzenie żony, wygrał fortunę
- Jego ojciec popełnił samobójstwo, a mama zmarła na raka rok później. Muzyk długo dochodził do siebie
- Ślub 72-latki i 27-latka wzbudził kontrowersje. Jednak najgorsze miało dopiero nadejść
- Córka Pauliny Młynarskiej wzięła ślub z kobietą. ”Mojej córce oraz zięci życzę szczęścia i miłości”
- Nie żyje Jan Kobuszewski
- Kiedy ksiądz powiedział Ewelinie, ile żąda za udzielenie ślubu, kobieta zdębiała. Takiej chciwości jeszcze nie widziała w swoim życiu