Agnieszka Fitkau-Perepeczko po metamorfozie. Aktorka mocno skróciła i pofarbowała włosy. Piękna?

Agnieszka Fitkau-Perepeczko po metamorfozie

Aktorka pojawiła się w programie Onet Rano i od razu przyciągnęła nasz wzrok swoją nową fryzurą. Dotychczas kojarzyliśmy ją z długimi, prostymi, czarnymi włosami. Nadszedł jednak czas na zmiany. Agnieszka Fitkau-Perepeczko postanowiła poddać się metamorfozie i wyszło jej to jak najbardziej na plus. Teraz jej włosy są znacznie krótsze, zostały też pokręcone i pofarbowane na burgund.

W programie Onet Rano Agnieszka Fitkau-Perepeczko mówiła o swoich rodzicach, życiu w Australii i sytuacji, jaka tam obecnie panuje. Odniosła się też do rozmowy, jaką w Dzień Dobry TVN przeprowadziła z Kingą Rusin i Piotrem Kraśko. Jej wypowiedź wzbudziła wówczas spore kontrowersje, ponieważ powiedziała, że sytuacja tam panująca jest lepsza, niż przedstawiają to media.

Kim jest Agnieszka Fitkau-Perepeczko?

Agnieszka Fitkau-Perepeczko jest aktorką i była modelką, od 40 związana z Australią. Jak powiedziała dla Onetu, to sprawia, że ona bardziej współczuje ogarniętemu pożarami krajowi. Ta sytuacja to nie jedyna kontrowersja, związana z aktorką.

W zeszłym roku poradziła ludziom, że częściej powinni się uśmiechać na cmentarzach, co mogło wśród niektórych wzbudzić oburzenie. Kobieta jednak uważa, że w taki sposób powinno się postępować. Mówiąc o tym, wspominała swojego męża, odtwórcę roli Janosika, Marka Perepeczko, zmarłego w 2005 roku. Byli małżeństwem przez prawie 40 lat.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Nowa fryzura kobiety wygląda naprawdę pięknie.

Przyzwyczajeni jesteśmy do takiego wizerunku aktorki.

Od dawna była mu wierna.

ZOBACZ TEŻ:

1. Kolor ziemniaka jest istotny dla naszego zdrowia. Szczególnie jednego powinniśmy unikać
2. Danuta Holecka wolałaby zapomnieć o nagraniu sprzed lat. Jej dziecko potrzebowało pomocy
3. Była żona Pazury: „Pochowałam dwoje dzieci”. Pokazała zdjęcia
4. Dziecko z głodu jadło proszek do prania. Matka w tym czasie bawiła się w klubach
5. Matka wyprowadziła się z domu. Zostawiła w nim swoją roczną córeczkę, wróciła po nią po 10 latach
6. Witolda Pyrkosza kochały miliony. Zabiła go choroba, którą miało lub będzie mieć większość Polaków

źródła: kultura.onet.pl