Agnieszka Fitkau-Perepeczko żali się na TVP. Jeden szczegół zapadnie w jej pamięci na długo
Agnieszka Fitkau-Perepeczko postanowiła zabrać głos w sprawie wczorajszej gali z okazji 70-lecia Telewizji Polskiej. Gwiazda wyjawiła, co jej się nie podoba w funkcjonowaniu stacji.
Aktorka od lat pojawia się w polskim show-biznesie i zachwyca fanów swoimi rolami w kultowych filmach i serialach. Widzowie mogli oglądać ją między innymi w takich produkcjach jak „M jak Miłość”,”Lalka” czy „Nie ma róży bez ognia” czy „39 i pół”
Teraz wdowa po odtwórcy roli kultowego Janosika podzieliła się z fanami wrażeniami na temat minionej uroczystości publicznego nadawcy. W swojej wypowiedzi zarzuciła producentom TVP jedną sprawę, która od lat nie daje jej spokoju.
Agnieszka Fitkau-Perepeczko skomentowała wczorajszy jubileusz TVP
Wczoraj, 13 listopada, miała miejsce wyjątkowa gala, zorganizowana z okazji 70-lecia Telewizji Polskiej. Wydarzenie odbyło się w Operze Narodowej w Warszawie i zgromadziło w tym miejscu najwybitniejsze nazwiska polskiego show-biznesu. Tego dnia nie zabrakło takich gwiazd stacji jak między innymi Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski, czy muzyk disco-polo Sławomir.
Teraz głos w sprawie eventu zabrała Agnieszka Fitkau-Perepeczko, która nie tylko przed laty występowała w jednym z najbardziej kultowych hitów stacji – serialu „M jak Miłość”, ale też jest żoną zmarłego odtwórcy roli Janosika – Marka Perepeczko.
Chwilę po zakończeniu jubileuszowego koncertu gwiazda podzieliła się z fanami swoimi spostrzeżeniami. Zdradziła, co ją zaskoczyło ją podczas organizacji show. Okazało się, że jednej rzeczy nie może darować stacji TVP.
Agnieszka Fitkau-Perepeczko zdradziła, czym podpadła jej TVP
Gwiazda zdradziła, że podczas eventu wyświetlono mnóstwo kultowych przebojów stacji, takich jak „Alternatywy 4”, „Na dobre i na złe”, „Klan”, czy „M jak Miłość”. Agnieszka Fitkau-Perepeczko zdradziła, że wśród wszystkich hitów zabrakło niezapomnianego „Janosika”, w której wcielał się jej mąż.
-70 lat telewizji. O Janosiku ani słowa, ale i tak był najlepszy, najbardziej kochany. Jest 70 lat TVP, są seriale, wspomnienia, a tego akurat brak. Tak się tylko ciekawie dlaczego…. Nie wiem dlaczego, ale tak jest”, napisała na Facebooku. „Telewizja puszcza serial na kilku programach. od ćwierć wieku. I żeby nie wspomnieć… nieładnie – wspomiała aktorka.
Jedna z fanek postanowiła odpowiedzieć gwieździe i zdradzić, jaki jest powód pominięcia jednego z najbardziej kultowych filmów Telewizji Polskiej.
-Nie domyślasz się dlaczego? Bo się boją, że będą mieć naśladowców. A nuż będą zabierać bogatym i dawać biednym. Takich bohaterów teraz nie potrzeba – napisała internautka.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
- „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi
