Agnieszka Woźniak-Starak w pierwszym wywiadzie po śmierci Piotra. „Mam poczucie, że nic gorszego mnie już w życiu nie spotka”
Agnieszka Woźniak-Starak udzieliła pierwszego wywiadu od czasu śmierci męża. Rozmowa była bardzo poruszająca a została przeprowadzona przy okazji premiery filmu w reżyserii Agnieszki zza kulis Ukrytej Gry – ostatniej produkcji Piotra Woźniaka-Staraka.
Wywiad przeprowadziła Dorota Wellman i padło w nim wiele ważnych słów. Agnieszka Woźniak-Starak podzieliła się tym, jak przeżywa żałobę i jak radzi sobie po niewyobrażalnej tragedii. W making offie Ukrytej Gry zawartych wiele scen z jej zmarłym mężem. Na pytanie Wellman, jak sobie radziła z oglądaniem ich, dziennikarka odpowiedziała: Fragmenty z Piotrkiem na moje potrzeby zostały wycięte. Jeszcze nie jestem w stanie, jeszcze długo, długo nie.
Agnieszka Woźniak-Starak: wywiad z Dorotą Wellman
W wywiadzie padło wiele ważnych pytań, między innymi o to, jak wyglądała realizacja reżyserowanego przez Agnieszkę filmu o Ukrytej Grze. Dorota Wellman zapytała o sceny ze zmarłym mężem.
– Powiem ci szczerze, fragmenty rozmów z Piotrkiem musiały zostać dla mnie wycięte. Nie jestem w stanie słuchać jego głosu . Na premierze, gdy pojawiła się na koniec czarna plansza i wiedziałam, że będzie jego wypowiedź, zatkałam uszy. Jeszcze nie jestem na to gotowa, jeszcze długo, długo nie – przyznała Woźniak-Starak.
Padło również pytanie o to, jak dziennikarka znosi żałobę publicznie. Odpowiedziała, że stara się o tym nie myśleć i jest to w tej chwili jej najmniejsze zmartwienie. Ogromnym wsparciem okazali się dla niej przyjaciele i rodzina, Agnieszka podkreśliła także, że w tej ciężkiej sytuacji nie było ani jednej osoby, na której by się zawiodła. Przyznała, że nawet w tragicznej sytuacji spotyka ją ze strony ludzi wiele dobrego.
Życie po śmierci męża
Dorota Wellman spytała gwiazdę, jak wygląda jej życie bez męża. Agnieszka Woźniak-Starak przyznała, że na razie szuka pomysłu na siebie i nie jest pewna, czy chce wracać do show-biznesu. Opowiedziała, że miała nawet pomysł, by wyjechać na kilka miesięcy na Podhale i wszystko było już przygotowane. Jednak zaangażowała się w kilka projektów wraz ze współpracownikami Piotra, dzięki czemu udało jej się odegnać myśli o wyjeździe.
Na pytanie Wellman czy planuje coś na przyszłość, Agnieszka odpowiedziała:
– Nie, bo jak widać, nie wszystko można zaplanować. My mieliśmy bardzo dużo planów.
Przyznała także, że małymi krokami stara się poradzić ze stratą i akceptuje to, co szykuje dla niej życie.
– Patrzę na przyszłość z ciekawością, z siłą, bo mam poczucie, że już nic gorszego mnie nie spotka. Piotrek mi zostawił dużo siły, mało lęku, pozwala mi przetrwać. To jest walka o siebie – powiedziała Agnieszka Woźniak-Starak i dodała, że bywały dni, gdy nie mogła wstać z łóżka.
Dziś radzi jednak sobie dużo lepiej i przyznaje, że jest ciekawa, co przyniesie jej los.
– To jest nowy początek, nie mam oczekiwań. Mam pełną akceptację na to, co przyniesie życie, a ból i cierpienie najwięcej nas uczą. Chciałabym robić mądre rzeczy. Ten 2020 rok da mi sporo odpowiedzi – zaznacza.
ZOBACZ TEŻ:
- Od 12-letniego Aleksandra żądają 2,5 mln złotych. Rodzice tłumaczą go chorobą
- Barbara Kurdej-Szatan pochwaliła się niezwykłym talentem męża. Uwagę fanów przykuł jednak inny szczegół
- Popularny muzyk robił córce testy na dziewictwo. ”Jej błona jest wciąż nienaruszona”
- Gwiazda „Top Model” urodziła! Modelka pochwaliła się maluszkiem na Instagramie
- Cios w samo serce matki. Chodzi o 16-letnią córkę Pakosińskiej z kabaretu
- Kim był 30 lat młodszy kochanek Beaty Tyszkiewicz? Informacje ścinają z nóg