Anna Mucha popłakała się w „Dance dance dance”. Aktorka miała wyjątkowy powód
Anna Mucha, jurorka jednego z najbardziej roztańczonych programów telewizyjnych TVP Dance Dance Dance dała ponieść się swoim emocjom. Nowy sezon programu miał premierę 29 lutego 2020 i już zdążył poruszyć zarówno widzów, jak i jury, a to dopiero początek zmagań uczestników na parkiecie.
Wiosna już na horyzoncie, a co za tym idzie, nowe projekty telewizyjne i kolejne sezony programów rozrywkowych. Po udanym pierwszym sezonie programu „Dance Dance Dance”, nadszedł czas na kolejny, z trochę nowym składem. Miejsce Ewy Chodakowskiej zastąpiła aktorka Anna Mucha, która już w pierwszym odcinku bardzo się wzruszyła.
Anna Mucha krytyczna wobec uczestników
Anna Mucha nie często ma możliwość zasiadać w jury programów rozrywkowych, jednak wiosnę 2020 rozpoczęła w kolejnej edycji tanecznego show Telewizji Polskiej. Już od pierwszego odcinka nie stroniła od słów aprobaty w stosunku do występujących gwiazd, ale także dzieliła się konstruktywną krytyką.
Jako pierwsi wystąpili bracia Jonkiszowie, Rafał i Krzysztof. Pomimo wymagającego układu choreograficznego poradzili sobie świetnie, jednocześnie przyznając, że nie było to łatwe. Anna Mucha doceniła trud i pracę tancerzy, przyznając im 6,5 punktów. W zamian m ężczyźni zaprezentowali aktorce swoje idealne sześciopaki, chwaląc się świetną formą . Ida Nowakowska również nie żałowała pochwał w stosunku do zdolnych i wysportowanych braci.
- Anna Mucha podpadnie widzom? Najnowsza zapowiedź „Dance Dance Dance” nie wróży dobrze
- Kupił wszystkie róże od kobiety sprzedającej kwiaty w metrze. Miał do niej tylko jedną, wyjątkową prośbę
Anna Mucha nie mogła powstrzymać łez podczas występu
Kolejną parą, która zagościła na parkiecie byli: Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska. Mimo tego, iż para wykonywała choreografię do wszystkim znanego hitu „Love is in the air”, zebrali mniej pochlebne oceny. Robert Kupisz zwracał uwagę na niedopracowane kwestie techniczne i zalecałby „wzięli się do pracy”. Anna Mucha także była rozczarowana , przyznała, że „Czuje się oszukana”. Spodziewała się więcej zaangażowania i emocji od pary.
Anna Mucha nie mogła natomiast narzekać na brak emocji podczas wystąpienia byłych uczestników „Tańca z gwiazdami”. Rafał Mroczek i Przemysław Cypriański mieli przyjemność zaprezentować układ do utworu „Human”. Jako wykwalifikowani tancerze pokazali klasę i poradzili sobie z choreografią po mistrzowsku. Poruszona Anna Mucha nie mogła powstrzymać łez. Aktorka nie była w stanie wypowiedzieć się na temat występu, mówiąc, że jej reakcja mówi sama za siebie. Pozostali jurorzy podzielili entuzjazm aktorki. Duet zebrał mnóstwo pochwał i otrzymał rekordowy wynik 22 punktów.
Kolejny odcinek zostanie wyemitowany już za tydzień. Czekamy z niecierpliwością na to, co się wydarzy.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Aktorka od pierwszego odcinka była bardzo surowa.
Nie zabrakło jednak sporych wzruszeń, polały się łzy.
ZOBACZ TEŻ:
- Dziadkowie zabrali dziecko do zoo w oryginalnym stroju. Jego ubranko wzbudziło sensację wśród zwierząt
- Studentka pedagogiki odebrała życie własnemu dziecku. Nie przyznaje się do winy, właśnie usłyszała wyrok
- Qczaj był ofiarą pedofila. Opublikował dramatyczne wyznanie
źródło: pudelek.pl