Kim jest mąż Beaty Tadli? Mężczyzna zajmuje prestiżowe stanowisko
Kim jest mąż Beaty Tadli? Super Express ustalił gdzie pracuje wybranek Tadli oraz pensję, jaką inkasuje co miesiąc za wykonywaną pracę. Kwota potrafi zwalić z nóg. Ponad miesiąc temu Beata Tadla zaskoczyła wszystkich Polaków informacją, że wychodzi za mąż. Dziennikarka jest szczęśliwą żoną mężczyzny o imieniu Michał, o którym dotychczas nie wiadomo było za dużo.
Beata Tadla otwarcie mówi, że jest szczerze zakochana, czego nie ukrywa na swoich mediach społecznościowych. Niedawno dziennikarka zasypywała fanów malowniczymi zdjęciami z podróży poślubnej, na których wraz z mężem wyglądali na bardzo szczęśliwych. Teraz tabloid ustalił kilka szczegółów na temat jej wybranka.
Kim jest mąż Beaty Tadli?
Mąż Beaty Tadli ma na imię Michał i do dziś niewiele było wiadomo na temat jego osoby. Dziennikarka przyjęła zaręczyny tajemniczego mężczyzny zaledwie trzy miesiące po zakończeniu poprzedniego związku. Do niedawna utrzymywano jedynie, że mężczyzna jest biznesmenem, ale teraz na jaw wyszło o nim wiele informacji.
Według ustaleń Super Expressu małżonek dziennikarki jest wiceprezesem zarządu ds. pracowniczych w spółce Skarbu Państwa Enea Operator. Na stronie firmy widnieje informacja, że Michał jest magistrem ekonomii Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego.
Co więcej, mężczyzna ma na swoim koncie studia licencjackie na kierunku germanistyka o specjalizacji asystent językowy, a także ukończył studia podyplomowe na kierunku Menadżer Sportu. Wcześniej miał przyjemność pracować dla Starostwa Powiatowego w Wałczu, a także Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, gdzie piastował stanowisko zastępcy dyrektora Edukacji i Sportu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Na dodatek za obecnie piastowanie stanowisko małżonek dziennikarki ma zarabiać naprawdę duże pieniądze. Według ustaleń tabloidu mąż dziennikarki zarabia miesięcznie od około 36 tys. do nawet 80 tys. złotych!
Ślub Beaty Tadli
Od tego radosnego wydarzenia minął już miesiąc, a dziennikarka bezustannie pozostaje uśmiechnięta i radosna. Zdjęcia z miesiąca miodowego podgrzewały temperatury w domach niejednego fana dziennikarki, a od samego wpatrywania w zdjęcia robiło się gorąco.
Beata Tadla zaznaczała, że obecnie jest najszczęśliwszą kobietą na świecie, a także, że wyszła za najwspanialszego mężczyznę. Równie wielkie szczęście wykazywał syn dziennikarki, Jan Kietliński.
Chłopak, który bardzo często wypowiada się na swoim Instagramie o ważnych sprawach krajowych był bardzo szczęśliwy, że jego mama poznała mężczyznę swojego życia, co można wywnioskować zdjęciach, jakie dodawał. Możecie zobaczyć je >tutaj<.
Ślub odbył się w małym i rodzinnym gronie, mimo pandemii koronawirusa wszystko zostało dopięte na ostatni guzik.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Mąż Beaty Tadli pracuje jako wiceprezes zarządu ds. pracowniczych w spółce Skarbu Państwa Enea Operator.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Za swoją pracę mężczyzna ma inkasować od 36 tys. do nawet 80 tys. złotych miesięcznie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Niedawno minął miesiąc od ich ślubu.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Adam Niedzielski ogłosił pełny lockdown w całej Polsce
- Kościoły zostaną zamknięte na Wielkanoc? Jest odpowiedź ministra zdrowia
- Andrzej Piaseczny trafił do szpitala. Wiemy, w jakim jest stanie
Źródło: Super Express