Beata Tyszkiewicz przeszła zawał. Co teraz się z nią dzieje?
Beata Tyszkiewicz jest gwiazdą, która cieszy się ogromną popularnością. Przez lata fani śledzili jej ekranowe role, a w późniejszych latach jej kariera zyskała drugie życie po tym, jak została jedną z jurorek w programie „Taniec z gwiazdami”. W ostatnim czasie aktorka zniknęła jednak prawie całkowicie z życia publicznego.
Beata Tyszkiewicz kilka lat temu zniknęła z życia publicznego
Beata Tyszkiewicz dziś ma 85 lat. Aktorka była aktywna zawodowo aż do 80. roku życia, choć w teorii od lat mogłaby już odpoczywać na emeryturze. Jej wycofanie z życia publicznego nie do końca było jednak jej pragnieniem.
Przyczyną pogorszenia stanu zdrowia Beaty Tyszkiewicz był zawał, który przeszła w 2017 roku. Po tym zdarzeniu nie udało jej się już wrócić do pełnej sprawności, dlatego w 2018 roku zrezygnowała z udziału w popularnym programie telewizyjnym Polsatu i przeszła na zasłużoną emeryturę. Wyjątkiem ma być jednak animacja, „Na mój pogrzeb w czerwonej sukni przyjdź”, w której będzie można usłyszeć głos aktorki.
Urodziła, mając 60 lat. W końcu zdradziła prawdę o ojcu dzieci "Jest dramatyczny". Przekazano fatalne wieści o stanie Jadwigi Barańskiej, komunikat wstrząsną sercami fanówBeata nie ukrywa, że bardzo się cieszy na tę współpracę i jest jej ukłon w stronę fanów, którzy są już mocno stęsknieni. Nie wyklucza, że może być to jednak jej ostatnia tego typu współpraca – donosił kilka miesięcy temu portal „Świat Gwiazd”.
Beata Tyszkiewicz nie chce wyprowadzić się z mieszkania
Aktorka już od kilku lat nie pojawia się na imprezach branżowych i nie udziela wywiadów. O stanie jej zdrowia zazwyczaj informują media jej bliscy. Aktorka większość czasu spędza w swoim ukochanym warszawskim mieszkaniu, którego nie chce opuścić, choć prosi ją o to córka, która chciałaby się nią zająć. Beata Tyszkiewicz odmawia jednak przeprowadzki do położonego pod Warszawą dworku byłego męża, w którym mieszka Karolina Wajda. Kobieta z kolei formalnie nie może zamieszkać wraz z mamą ze względu na obowiązujące przepisy.
Portal „Fakt” zdołał porozmawiać z aktorką, która potwierdziła, że nadal mieszka w Warszawie, a nie w oddalonych od stolicy o 50 kilometrów Głuchach:
To tak blisko i tak daleko, więc jestem u siebie.
Beata Tyszkiewicz jest pod troskliwą opieką najbliższych
Aktorka zdradziła także, że jej córka regularnie dba o jej potrzeby, odwiedzając ją i dbając o to, by niczego jej nie zabrakło. Jak ujawniła w jednym z wywiadów jej córka, artystka przebywa także pod stałą opieką lekarzy, którzy odwiedzają ją w domu. Zawsze podczas takich wizyt w mieszkaniu aktorki przebywa z nią ktoś jeszcze, by nie była sama.
Beata Tyszkiewicz podzieliła się także pewną radą, związaną z ostatnimi burzliwymi czasami:
Ja jestem wciąż w Warszawie i teraz czekam na słońce. Radzę wszystkim, by nie myśleli o złych zdarzeniach, których ostatnio nam nie brakowało. Cieszmy się więc każdym dniem i wchodźmy w niego śmiałymi krokami. Nie można się bać, bo strach wywołuje agresję ze strony innych.
Źródło: Fakt, Świat Gwiazd