Bracia Golec nie przestają się uśmiechać. Mają powody do wzruszeń i radości
Bracia Golec nie przestają się uśmiechać! Nic dziwnego, w końcu mają wyjątkowe powody do wzruszeń i radości. Już niebawem spotkają się z całą rodziną. Szykuje się huczna zabawa do samego rana!
Październik będzie wyjątkowym miesiącem dla sympatycznych muzyków. Bracia Golec szykują rodzinną biesiadę na sto pięćdziesiąt osób, która potrwa aż trzy dni! Z jakiej okazji będą świętować? Okazuje się, że mają niezwykle ważny powód.
Bracia Golec świętują
Już niebawem Bracia Golec na kilka dni zapomną o koncertach, rzeszach fanów i pracy nad kolejnymi utworami. W tym czasie skupią się na rodzinie i kontynuowaniu wyjątkowej tradycji. W Dusznikach-Zdroju szykują ogromny zjazd, w którym udział wezmą najbliżsi zjeżdżający z całego świata!
-Tę tradycję zapoczątkowali nasi dziadkowie, a my ją wdzięcznie kontynuujemy. Bo jest naprawdę warta pielęgnowania. Na zjeździe się poznajemy, witamy tych, którzy się rodzą, wspominamy tych, którzy już odeszli. Za każdym razem spotykamy się w innym miejscu w Polsce i świętujemy tak ze trzy dni — mówił Paweł Golec w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie.
Tata muzyków miał trzynaścioro rodzeństwa, dlatego bracia mają aż stu bliskich krewnych. Razem z osobami towarzyszącymi przyjedzie 150 osób! Wielu z nich żyje w odległych zakątkach świata, jednak raz w roku wszyscy spotykają się w Polsce. Bawią się, śpiewają, wspominają dawne czasy i witają nowych członków rodziny.
Skąd są Bracia Golec?
Bracia Golec są z bardzo małej wsi Milówki, położonej niedaleko Żywca. Choć koncertują po całej Polsce i poza jej granicami, to nigdy nie zapominają o swoim pochodzeniu. Kultywują rodzinne tradycje i promują ukochane miejsce. Kilka lat temu jedna z uczelni zaproponowała im nawet zrobienie doktoratu z kultury żywieckiej, jednak bracia nie znaleźli czasu na napisanie obszernej pracy naukowej.
W tym roku muzycy, którzy na stałe mieszkają w Beskidzie Żywieckim, obchodzą dwudziestolecie kariery muzycznej, co jest dodatkowym powodem do świętowania. Na rodzinną biesiadę zabierają swoje dzieci, które od najmłodszych lat poznają kulturę żywiecką. Bracia Golec bardzo chcieliby, aby ich pociechy nie opuszczały rodzinnych stron i pamiętały o swoim pochodzeniu.
ZOBACZ TEŻ:
- Majątek Lewandowskiej robi wrażenie. W rok zarobiła astronomiczną sumę
- Teściowa postanowiła zrobić imprezę w domu swojej córki. Gdy jej mąż niespodziewanie się zjawił, zemdlał
- Panna młoda dzień po ślubie obudziła się nie w swojej sypialni. Była przywiązana do łóżka
- Znaki zodiaku, które potrafią wyczuć fałszywych ludzi. Nic się przed nimi nie ukryje
- Przypadkiem zobaczyła monitoring z wesela. Jest zdruzgotana, goście nie wiedzieli, że wokół były ukryte kamery
- Ten test powie o Tobie więcej niż każdy psycholog. Wystarczy odpowiedzieć na kilka pozornie prostych pytań