Była 19:30. Cała Polska usłyszała hiobowe wieści o fali kulminacyjnej
Oczy całej Polski skierowane są od kilku dni na południowo-zachodnią część kraju, a dziś szczególnie na Wrocław. Wielka woda przetacza się przez stolicę Dolnego Śląska, jednak póki co udaje się ją utrzymać w ryzach. Była 19:30, kiedy usłyszeliśmy hiobowe wieści o fali kulminacyjnej. To niebywałe, jaką wysokość osiągnie woda.
Cała Polska patrzy na Wrocław
Przez Wrocław przetacza się właśnie fala kulminacyjna . Tegoroczna powódź przyniosła zniszczenia na niewyobrażalną skalę. Wielka woda zalała wiele miejscowości, dopiero kiedy odpuściła, zobaczyliśmy, z jak ogromną katastrofą przyjdzie nam się zmierzyć. Wrocław przed całkowitym zalaniem chroni zbiornik Racibórz Dolny, który już wczoraj był wypełniony w 80%.
Wały są już mocno nadwyrężone - mówił dyrektor IMGW Robert Czerniawski podczas specjalnego sztabu kryzysowego.
Papież Franciszek modli się za Polskę
Papież Franciszek nie pozostał obojętny na to, co dzieje się w Europie. Zapewnił, że modli się za poszkodowanych w tych trudnych dla nich chwilach:
Zapewniam wszystkich o mojej bliskości i modlę się szczególnie za tych, którzy stracili życie i za ich rodziny. Wyrażam wdzięczność i słowa zachęty dla lokalnych wspólnot katolickich oraz innych organizacji wolontariatu za pomoc, jaką niosą - słowa papieża cytował Vatican News PL.
Była 19:30, kiedy widzowie TVP usłyszeli to
Media są we Wrocławiu i jego okolicach, aby rzetelnie relacjonować to, co dzieje się na Dolnym Śląsku. Była 19:30, kiedy Zbigniew Łuczyński przekazał zatrważające dane. Prowadzący programu informacyjnego TVP podał, że fala kulminacyjna osiągnie 950 cm.
Informację potwierdzono podczas specjalnego sztabu kryzysowego, w którym wziął udział m.in. premier Donald Tusk.
W Brzegu Dolnym mamy ok. 906 cm, około północy dojdzie do prognozowanego maksimum. Odra będzie miała wtedy ok. 950 cm, do przelania wału pozostałoby ok. 120 cm - mówił dyrektor IMGW Robert Czerniawski.
Zaznaczył, że na rzekach i dopływach do Wrocławia sytuacja jest stabilna i prognozy nie wskazują na wzrosty. Dodatkowo, jutro w ciągu dnia we Wrocławiu mają być już pierwsze spadki poziomu wody.