Była 19:30. Zbigniew Łuczyński przekazał grobowe wieści
Wybiła dokładnie 19:30, kiedy naszym oczom ukazały się łamiące serce kadry z południa Polski. Zbigniew Łuczyński przekazał grobowe wieści. Tegoroczna powódź zbiera śmiertelne żniwo.
Wielka woda zalała południe Polski
Nic nie mogło przygotować mieszkańców południowo-zachodniej Polski na to, co nadeszło. Tegoroczna powódź często jest porównywana do tej z 1997 roku. Pozalewane miasta i wsie, zniszczone budynki i uprawy oraz rosnący bilans ofiar śmiertelnych, a to jeszcze nie koniec.
Mieszkańcy pozostałych województw ruszyli z pomocą. Uruchomiono zbiórki, aby pomóc powodzianom. Ci niejednokrotnie potracili dorobek całego swojego życia. Zabrała im go wielka woda, która zalała ich dom często aż po sam dach. Teraz trwa sprzątanie, szacowanie świat i powrót do normalności, która może już nigdy nie być taka sama.
Już na samym początku programu “19.30” na TVP oczom widzów ukazały się wstrząsające kadry z terenów objętych powodzią oraz ludzi podczas ewakuacji. Był to łamiący widok. Niestety wiadomości, które przekazał prowadzący, wcale nie były bardziej pozytywne.
Tylko u nas: Zbiornik nie wytrzymał? Burmistrz Wrocławia ogłosił ewakuację, teraz dementuje Kolejne miasto pod wodą. Burmistrz zarządził samoewakuacjęTrwają poszukiwania 65-latki z Głuchołaz
Pani Irena Orzeł z Głuchołaz — jednego z miast, które w powodzi ucierpiało najmocniej — szykowała się do ewakuacji. Dała znać najbliższym, że wybiera się do miejsca zbiórki, a potem słuch o niej zaginął. W rozpaczliwym apelu zamieszczonym na Facebook'u córka pani Ireny prosi o pomoc.
Kobieta wyszła z domu, znajdującego się przy ulicy Norwida ok. godz. 7:00, lecz w umówione miejsce nie dotarła, nie nawiązała też żadnego kontaktu z rodziną. Są podejrzenia, że kobietę zabrała fala - czytamy we wpisie na Facebooku.
Była 19:30, kiedy widzom TVP ukazały się łamiące serce kadry
Oprócz zniszczeń infrastruktury i zabytków, najgorsze w tej powodzi jest to, że zdążyła już zebrać śmiertelne żniwo. Wybiła 19:30, kiedy mogliśmy zobaczyć materiały z regionów naszego kraju odciętych wcześniej całkowicie. Była 19:31, kiedy Zbigniew Łuczyński powiedział, że mamy już siedem ofiar tegorocznej powodzi…
Dowiedzieliśmy się również, że miastem, które dopiero szykuje się na nadejście fali powodziowej, jest Wrocław. Z materiałów zamieszczonych w mediach społecznościowych wiemy, że wielka woda jest blisko granic miasta.