Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Aktorka „Barw Szczęścia” poroniła. Na swoim Instagramie napisała: ”To było piekło”
Robert Głowacki
Robert Głowacki 22.09.2019 16:23

Aktorka „Barw Szczęścia” poroniła. Na swoim Instagramie napisała: ”To było piekło”

Ciąża dla gwiazdy serialu Barwy Szczęścia od wielu lat była największym marzeniem. Maria Dejmek, bo o niej mowa spodziewa się swojego pierwszego dziecka. W przeszłości gwiazda była już w ciąży, jednak poroniła. Po długim czasie zdecydowała się podzielić intymnym dramatem ze swoimi fanami na Instagramie. Zamieściła poruszający wpis: To było piekło, możemy przeczytać.

Znana z serialu Barwy Szczęścia Maria Dejmek jest w ciąży. Aktorka cieszy się swoim stanem i chętnie relacjonuje swoje przygotowania do przyjścia maluszka na świat na Instagramie. Nieoczekiwanie poinformowała o dramacie, jaki przeżyła rok wcześniej. Pierwsza ciąża aktorki zakończyła się poronieniem. Gwiazda nigdy jeszcze się tak bardzo nie otworzyła.

Maria Dejmek jest w ciąży

Maria Dejmek, która wciela się w rolę Natalii w serialu Barwy Szczęścia, jest w ciąży. Aktorka wraz ze swoim partnerem Miłoszem Jaroszkiem wyczekują przyjścia na świat swojego pierwszego dziecka. Gwiazda zdradziła, że będzie to chłopiec i chętnie relacjonuje swoje przygotowania na Instagramie. Ostatnio zamieściła wpis, który poruszył internautów. Maria Dejemek wyznała, że rok temu utraciła ciążę.

ciąża

– Długo zastanawiałam się, czy napisać ten post. Wiem, że takich kobiet jak ja jest wiele i trzeba o tym mówić. Mija rok, odkąd poroniłam pierwszą ciążę. Nie wiem, co było gorsze… ból fizyczny czy ból psychiczny. Jeszcze granie w serialu z cudowną małą dziewczynką… to było piekło– zaczęła swój wpis Dejmek.

ciąża

Marta Dejmek straciła dziecko

Wielkim wsparciem w tym bardzo trudnym dla niej czasie okazał się partner. Gwiazda nie umiała sobie poradzić ze stratą, skorzystała również z pomocy psychologa.

– Mam wspaniałego partnera, który bardzo mnie wspierał, ale gdy wychodził do pracy, z moim cierpieniem zostawałam sama. Czułam, że nie jestem wartościową kobietą, że „nie dałam rady”. Było ze mną naprawdę źle. Pomógł mi psycholog, mój Miłosz i czas– dodała aktorka.

Pod koniec wpisu Marta Dejek zaapelowała do swoich hejterów o rozwagę w komentowaniu.

Niniejszym odpowiadam również paniom, które piszą, że to żenujące trzymać się za brzuch(!) lub jestem kolejną „instamaDkom”. Zanim ocenicie kogoś, powiecie przykre słowa, pamiętajcie, że po drugiej stronie jest człowiek, który ma swoją historię, swoje uczucia i wrażliwość– zakończyła.

Cały wpis aktorki przeczytasz poniżej.

ciąża

ZOBACZ TEŻ:

  1. Kupił karkówkę z dziwną kulą w środku. Prawda wywołuje mdłości
  2. Barbara Kurdej-Szatan jest rozczarowana ostatnim odcinkiem TzG. „Totalnie nie zgadzam się z tym werdyktem”
  3. Edyta Górniak i Cleo wciąż się nie pogodziły. Konflikt skomentowała nawet Kasia Nosowska
  4. Weronika Rosati przemawiała na Kongresie Kobiet. Przerwała jej była partnerka Roberta Śmigielskiego
  5. Jego żona wieczorami była strasznie zmęczona. Dopiero kiedy mąż zobaczył nagranie, cała prawda wyszła na jaw
  6. Był gwiazdą seriali emitowanych na TVP i Polsacie. Aktor przegrał walkę ze śmiertelną chorobą
  7. Przepiękny Range Rover dla kobiet z charakterem. Zapisz się na jazdy już dziś