Co się dzieje z Agnieszką Suchorą? Wdowa po Krzysztofie Kowalewskim wciąż przeżywa śmierć ukochanego
Minął ponad rok od śmierci Krzysztofa Kowalewskiego. Sprawdzamy, jak dzisiaj czuje się wdowa po wybitnym aktorze — Agnieszka Suchora. Czy uważa, że czas leczy rany? Aktorka w smutnych słowach odpowiedziała na to pytanie.
Krzysztof Kowalewski odszedł 6 lutego 2021 roku, kilka tygodni później skończyłby 84 lata. Wieść o śmierci legendarnego aktora wstrząsnęła całą Polską, jednak największego bólu doświadczyła jego rodzina. Żona artysty , Agnieszka Suchora opowiedziała, jak wygląda jej życie półtora roku po stracie.
Agnieszka Suchora wciąż przeżywa żałobę? Minęło półtora roku od śmierci Krzysztofa Kowalewskiego
Agnieszka Suchora i Krzysztof Kowalewski byli małżeństwem od 2002 roku. Choć pod względem wieku dzieliły ich aż trzy dekady, ich związek był zgrany i szczęśliwy. W 2000 roku na świat przyszła ich córka, Gabriela — druga potomkini artysty (z pierwszego związku z Vivian Rodriguez miał syna, Wiktora).
Śmierć legendarnego aktora była olbrzymim ciosem dla całej rodziny. Półtora roku po stracie wdowa udzieliła wywiadu dla „Plejady”, w którym szczerze opowiedziała o tym, jak radzi sobie bez ukochanego. Wprost odrzuciła utarte stwierdzenie, jakoby czas leczył rany.
– To dokładnie taka sama bzdura, jak to, że co cię nie zabije, to cię wzmocni. Być może po wielu latach czas trochę zabliźnia rany, ale na pewno ich nie leczy – stwierdziła stanowczo.
W tym niezwykle trudnym czasie bardzo pomogła jej obecność córki, a także bliskich i znajomych. Aktorka wiedziała, że nie mogła sobie pozwolić na zatracenie w żalu i bardzo doceniała towarzystwo, choć nie ukrywa, że pierwsze miesiące żałoby spędziła w odosobnieniu.
– To bardzo ważne, żeby nie żyć w pustce. Dla mnie zawsze relacje z ludźmi będą ważniejsze niż mój zawód. Może dlatego aż tak bardzo nie przejmuję się pracą […] Niektórzy po śmierci bliskich kompletnie wycofują się z życia. Ja nie mam takiej natury. Poza tym, z różnych względów nie mogłam sobie na to pozwolić. Choć na pewien czas zamknęłam się w domu. Pomogło mi to, że trwała pandemia – zdradziła.
Niedługo po śmierci Krzysztofa Agnieszka Suchora otrzymała propozycję zagrania w serialu „Gry rodzinne”. Wahała się, czy ją przyjąć, jednak ostatecznie przekonał ją dogodny czas rozpoczęcia zdjęć, który dawał możliwość na wzięcie oddechu przed ponownym, zawodowym zaangażowaniem.
Co dziś robi Agnieszka Suchora?
A jak dziś wygląda jej życie? Od ubiegłego roku Agnieszka Suchora zagrała w kilku produkcjach. Oprócz wspomnianych już „Gier rodzinnych” mogliśmy ją także zobaczyć w „Głupcach”, „Kobiecie na dachu”, a także serialu „Odwilż”, gdzie wystąpiła u boku m.in. Sebastiana Fabijańskiego, czy Bogusława Lindy.
Pracę na planach łączy zaś z nową pasją, która szybko przerodziła się w zawód: zajmuje się aranżacją wnętrz.
Przekazała także optymistyczne wieści dla wielbicieli kunsztu artystycznego i niezwykłej osobowości jej męża. Okazało się, że aktorka nieśmiało rozważa wykorzystanie licznych nagrań z jego udziałem i stworzenia filmu upamiętniającego — podobnie, jak zrobiła to rodzina Anny Przybylskiej. Zaznaczyła jednak, że to nic pewnego.
– Czasem blokuje mnie myśl, że może ludzi to nie będzie interesowało, może nikt tego nie potrzebuje […] Kto wie, może się za to zabiorę – zastanawiała się.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Trzecia rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Co stało się z 27-latką, która była z nim na łodzi?
- Do końca tęsknił za ukochaną Henryką. Franciszek Pieczka był niesamowicie wdzięczny żonie, zrobiła dla niego piękną rzecz
- Ujawniono, co wyprawia się w domu Marka Kondrata i 38 lat młodszej żony. Antonina Turnau trzyma męża krótko?
Źródło: Plejada