Daniel Martyniuk dzisiaj usłyszał wyrok. Teraz wydał oświadczenie w innej sprawie
Dla nikogo w Polsce nie jest tajemnicą, że Daniel Martyniuk to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskim show-biznesie. Syn gwiazdora disco polo usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy, które zostało mu wcześniej zabrane. Dodatkowo na InstaStories Martyniuka pojawiły się przeprosiny dotyczące innej sprawy.
Daniel Martyniuk nie raz dał się we znaki Polakom. Jego rodzice nie wiedzą już, jak komentować zachowanie ich syna. Tym razem miarka się przebrała i młody Martyniuk będzie musiał odpokutować za popełnione grzechy.
Daniel Martyniuk usłyszał wyrok
Syn Zenka Martyniuka niejednokrotnie pokazywał, że polskie prawo jest mu raczej obojętne. Na swoim koncie ma już kilka przewinień, a także występków, które na jaw wychodziły w mediach społecznościowych. Zarzucono mu m.in. jazdę samochodem pod wpływem alkoholu, posiadanie narkotyków, czy zniewagę funkcjonariuszy na służbie.
Za wszystkie wyżej wspomniane czyny Daniel Martyniuk usłyszał wyroki, a teraz do kolekcji może zapisać sobie kolejny. Sprawa dotyczyła prowadzenia samochodu bez prawa jazdy, które w 2018 roku zostało mu odebrane za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających. Syn gwiazdora disco polo zapewne nie spodziewał się takiego przebiegu zdarzeń, jednak sąd był dla niego bezlitosny.
Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał młodego Martyniuka na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo dostał zakaz prowadzenia pojazdów przez sześć lat. Z przytoczonych przez Fakt słów Daniela z poprzedniej sprawy wynika, że w końcu dotarło do niego, że konsekwencje jego czynów mogą być poważne.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
– Oczywiście żałuję i nie polecam nikomu takich rzeczy, bo to głupota . A prawo jazdy jest bardzo potrzebne. Wiadomo, że nie chciałbym trafić za kratki. Źle wspominam pobyt w areszcie, naprawdę źle. To nie jest miejsce dla mnie. Jest tam ciężko, to jest inny świat – powiedział Daniel Martyniuk.
Daniel Martyniuk przeprasza właściciela lokalu
Na tym nie koniec ,,przygód Daniela Martyniuka”. Kilka miesięcy temu syn gwiazdora disco polo zwrócił się na InstaStories w bardzo wulgarnych słowach do osób trzecich i niejakiego Pawełka, właściciela sklepu z ubraniami, gdzie młody Martyniuk miał zostać źle potraktowany.
W związku z zaistniałą sytuacją Super Express postanowił skontaktować się z mężczyzną, do którego kierowane były słowa Martyniuka. Zainteresowany stwierdził, że nie ma pojęcia, o co może mu chodzić i skieruje sprawę na drogę sądową.
Wyrok sądu zdążył już zapaść, a młody Martyniuk opublikował 9 marca na InstaStories przeprosiny dla właściciela sklepu, a także przyznał się do kłamstwa, ponieważ nie został potraktowany gazem, jak powiedział. Dodatkowo wyraził ubolewanie swoim zachowaniem.
– Przepraszam Pawła Sabarańskiego za to, że w dniu 29 maja 2020 r. zamieściłem na swoim profilu Instagram relację, w której kierowałem wobec niego oraz sklepu Grail Point groźby , słowa obelżywe oraz bezpodstawne zarzuty, iż na jego zlecenie użyto wobec mnie gazu oraz przemocy, pomimo iż nigdy nie podejmował on takich działań . Wyrażam głębokie ubolewanie za zaistniałą sytuację – napisał Daniel Martyniuk.
Zobacz zdjęcia:
Daniel Martyniuk został skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności i trzy w zawieszeniu, a także pozbawiony możliwości prowadzenia pojazdów przez 6 lat.
Sprawa dotyczyła prowadzenia przez niego pojazdu bez prawa jazdy.
Dodatkowo syn gwiazdora disco polo przeprosił na swoim InstaStories mężczyznę, którego zastraszył przed kilkoma miesiącami na InstaStories, a także oskarżył o potraktowanie gazem łzawiącym, co nigdy nie miało miejsca.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Nie żyje aktor znany z serialu na TVN. Smutną wiadomość przekazała rodzina
- W oknie życia znaleziono noworodka. Przy dziecku był list
- ,,Sanatorium miłości”: w telewizji nie pokazano tańca kuracjuszek. Nagranie to hit
Źródło: pomponik.pl, jastrzabpost.pl