Marcin Meller zdradził powody swojego odejścia z „Dzień Dobry TVN”. Namówiła go Magda Mołek?
Dzień Dobry TVN w ostatnim czasie przechodzi wiele zmian, a jedną z nich jest odejście Marcina Mellera i Magdy Mołek. Nikt nie spodziewał się, że wieloletni prowadzący z dnia na dzień pożegnają się z programem. Zaskoczeni byli nawet inni gospodarze śniadaniówki. Czy dziennikarza do odejścia namówiła sama Magda Mołek?
Dzień Dobry TVN: Marcin Meller pierwszy raz odszedł z programu w 2008 roku, a teraz znowu znika. Tym razem jednak w towarzystwie współprowadzącej. Dziennikarz długo milczał i nie podawał powodu, z którego żegna się z widzami. Po kilku tygodniach udzielił zaskakującego komentarza.
Dzień Dobry TVN: Magda Mołek namówiła Mellera do odejścia?
Niemal miesiąc temu Magda Mołek poinformowała, że po piętnastu latach odchodzi z Dzień Dobry TVN. Powodem jej decyzji miało być zmęczenie i brak czasu dla rodziny. Na ekranie pojawiała się w towarzystwie Marcina Mellera, który także zdecydował się odejść kolejny raz. Dziennikarz długo nie komentował sprawy, ale w końcu zabrał głos. Zdradził, że gdyby nie decyzja Mołek pewnie nadal byłby w programie.
– Magda wyszła z taką inicjatywą, gdyż była wykończona, a jako że byliśmy parą prowadzących, to wszystko, co wydarzyło się potem, było konsekwencją ciągu przyczynowo-skutkowego. Ci, którzy znają nas bliżej, nie byli specjalnie zdziwieni tym, że wspólnie żegnamy się z programem — powiedział w rozmowie z Plejadą.
Swoją decyzję długo trzymali w tajemnicy. Gdy informacja wyszła na jaw, nawet Kinga Rusin była w szoku. Teraz wiemy, co było powodem odejścia dwójki prowadzących. Dziś już wiadomo, że ich miejsce zajmą Filip Chajzer i Małgorzata Ohme.
Marcin Meller w końcu odpocznie
Z wypowiedzi Marcina Mellera wynika, że odejście Magdy Mołek było mu na rękę. Dziennikarz przyznał, że praca w DDTVN znacznie utrudniała mu życie. W końcu, tak jak koleżanka, będzie mógł się wysypiać i mieć wolne weekendy.
– Nie muszę już wstawać o szóstej rano, nie mam rozwalonych weekendów i nie będę odsypiał w ciągu dnia. Także, mimo że co sobotę będę w Drugim śniadaniu mistrzów, dam radę wszystko ogarnąć i nikt na tym nie straci — mówił w rozmowie z Plejada.
Portalowi zdradził też, że działalność w DDTVN była jego pierwszą pracą na dużą skalę. Do końca pierwszego wydania był przerażony, ale z czasem coraz bardziej lubił śniadaniówkę. Podkreślił, że odchodząc z programu, zostawił sobie otwartą furtkę, zatem możliwe, że kiedyś jeszcze wróci.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Marcin Meller i Magda Mołek przez wiele lat prowadzili DDTVN.
Po piętnastu latach dziennikarka zdecydowała się odejść, a Meller poparł jej decyzję.
ZOBACZ TEŻ:
- Emerycie, już od października Twoja emerytura może być znacznie wyższa. Jest jednak kilka warunków
- Znana piosenkarka miała doświadczyć przemocy ze strony męża. Po latach wyznała całą prawdę
- Gwiazda kina Ina Benita sfingowała własną śmierć. Zrobiła to z miłości?
- Czapki z głów. Za to co wczoraj w Sopocie dla Kory zrobił Michał Szpak
- Najpiękniejsza dziewczynka świata skończyła 18 lat. Czy wciąż zachwyca urodą?
Źródło: Plejada