Edward z „Sanatorium miłości” szykuje się do ślubu. Chwilę wcześniej porzucił ukochaną
Edward z „Sanatorium miłości” wyznał, jak oświadczył się ukochanej. Senior przeżywał wzloty i upadki, zanim przypieczętował związek. Po wielu próbach zakochani szykują się do uroczystości.
Popularny program Telewizji Polskiej już od ładnych paru lat łączy w pary poszukujących miłości seniorów. Bohaterowie na naszych ekranach zawiązują przyjaźnie i związki, które rozwijają się poza nim. Pan Edward był uczestnikiem 3. edycji „Sanatorium miłości”. Choć wybrankę poznał po programie, uczucie sprawiło, że postanowił jej się oświadczyć.
Edward z „Sanatorium miłości” przeżył wiele prób z ukochaną
Senior w mediach społecznościowych często dzielił się z internautami szczegółami prywatnego życia. To właśnie oni jako jedni z pierwszych poznali wybrankę serca mężczyzny, Hanię.
Uczestnik „Sanatorium miłości” w rozmowach z mediami nie krył zauroczenia kobietą. Często wspominał o dobrej relacji, która odmieniła jego życie.
— Los się do mnie uśmiechnął i dał mi Hanię. Sama napisała do mnie na Facebooku, że spodobałem jej się w programie i tym mnie ujęła. Od razu zaproponowałem spotkanie i przyjechałem do niej do Bydgoszczy z czerwonymi różami. Jak ją zobaczyłem, wiedziałem już, że wyjdziemy z tej kawiarni razem — wyznał podczas jednej z rozmów.
Niestety sielanka duetu przechodził również przez burzliwe okresy. 68-latek porzucił kobietę, gdy ta podupadła na zdrowiu. W rozmowie z mediami podkreślał, że sam przechodził wtedy trudne momenty.
— To była ostra próba dla naszych uczuć. Wcześniej jeszcze ja miałem operację ucha, potem zmarła moja mama i jakby tego było mało, zdrowie Hani się posypało — opisywał ciężki czas.
Edward z „Sanatorium miłości” postanowił się oświadczyć
Senior chciał wynagrodzić ukochanej niepotrzebne nieporozumienia i zaskoczył ją pierścionkiem zaręczynowym. Kobieta przyjęła mężczyznę, a narzeczeni już omawiają szczegóły uroczystości.
Uczestnik „Sanatorium miłości” chce jak najszybciej sformalizować związek z wybranką. Mężczyzna nie ukrywa, że chciałby założyć rodzinę, dlatego ceremonię planuje jeszcze w bieżącym roku. Na drodze zakochanych stoją jednak nieugięte terminy.
— Wszystko zależy od terminów, jakie będą dostępne w Urzędzie Stanu Cywilnego, ale planujemy się pobrać jeszcze w tym roku — podkreślał.
Para aktualnie korzysta ze wspólnego czasu, podróżując po całej Polsce. Mężczyzna wyznał, że niedawno wraz z narzeczoną odpoczywał nad naszym morzem. Teraz jego następnym celem jest Biskupin.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Sanatorium miłości”. Monika Zajączkowska wydała książkę, premiera już jesienią
- Danuta Szaflarska nigdy nie wylewała za kołnierz. Aż trudno uwierzyć, z czym ją pochowano
- Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel wciąż nie podzielili majątku. Chodzi o miliony złotych