Monika Jeleniak 03.05.2019 17:39

Życie Elżbiety Czyżewskiej było jak baśniowa opowieść. Niestety bez happy endu

fot. fototeka.fn.org.pl

Elżbieta Czyżewska: jej życie było jak baśniowa opowieść. Piękna aktorka nie tylko onieśmielała widzów swoją grą, ale również intelektem i urodą. Kariera gwiazdy rozwijała się na tyle dobrze, że zaczęto nazywać ją polską Marilyn Monroe! Niestety jej życie, mimo iż było niczym piękna bajka zakończyło się bez happy endu – umierając samotnie w obcym kraju, nie mogła liczyć na swoich najbliższych.

Jej niesamowity talent i uroda sprawiały, że w latach 60. XX wieku żadna inna aktorka nie mogła liczyć na taką dużą popularność w Polsce. Dodatkowo jej blond włosy i nieodłączny papieros w dłoni dodawały jej animuszu! Nic dziwnego, że nawet młodziutka Meryl Streep była zachwycona, gdy zobaczyła Czyżewską na swoim uniwersytecie! Jak potoczyła się jej historia?

Jaką aktorką była Elżbieta Czyżewska?

Piękna polska aktorka urodziła się w 1938 roku w Warszawie i przez większość swojej kariery była związana właśnie z tym miastem. To tutaj dostała pierwsze zawodowe propozycje – w 1961 roku po raz pierwszy wystąpiła na deskach Teatru Dramatycznego, w którym grała przez 6 kolejnych lat. Przyszedł również czas na film, gdy zadebiutowała w produkcji Café Pod Minogą w 1959 roku.

Była niezwykle utalentowana, a jej niesamowitą urodę dostrzegł w połowie lat 60. XX wieku amerykański korespondent New York Times David Halberstam. Gdy Czyżewska go poznała, a następnie poślubiła 13 czerwca 1965 roku, nie wiedziała, że z tej znajomości wynikną pierwsze poważne kłopoty.

Dlaczego Elżbieta Czyżewska zniknęła z ekranów?

Halberstam został w naszym kraju uznany za intruza, co spowodowało, że Amerykanin musiał szybko opuścić Polskę – aktorka również stała się niemile widziana we własnym kraju. Elżbieta Czyżewska postanowiła przeprowadzić się do USA razem z ukochanym. W Nowym Jorku, na 48 ulicy na Manhattanie niestety nie wiodło jej się najlepiej. Jej życie zawodowe stanęło w martwym punkcie, choć wciąż zabiegała o nowe role. Aktorka utrzymywała ożywione relacje z rodakami w Stanach Zjednoczonych – często pozwalała mieszkać za darmo Polakom w swoim mieszkaniu, co działało na nerwy jej mężowi. Niestety, próba utrzymania kontaktu z rodakami, brak teatralnych i filmowych propozycji, a także ogromna tęsknota za Polską wpędziły Czyżewską w alkoholizm.

Mimo iż Elżbieta Czyżewska za oceanem nie była już tak wielką gwiazdą, jak w kraju nad Wisłą, w 1974 roku Andrzej Wajda zaprosił ją do wystąpienia w spektaklu Biesy. Co ciekawe, na scenie wystąpiła z młodziutką i kompletnie zafascynowaną polską aktorką Meryl Streep! To właśnie Czyżewska była bezpośrednią inspiracją dla hollywoodzkiej aktorki, która wykorzystała akcent i mimikę Polki, przygotowując się do zagrania w filmie Wybór Zofii. Meryl Streep za tę kreację zdobyła swojego pierwszego Oscara.

Halberstam rozwiódł się z Elżbietą Czyżewską w 1977 roku. Aktorka bardzo to przeżyła, a jej choroba alkoholowa nasiliła się. Po wielu latach nadużywania alkoholu postanowiła podjąć walkę z chorobą. Przez ponad 30 lat, aż do śmierci nie wzięła alkoholu do ust. Została w USA i brała każdą rolę, której jej oferowano, mówiąc, że jest aktorką i po prostu chce grać. Pogrzeb aktorki odbył się 18 października 2010 roku w Warszawie. W 2015 powstał film dokumentalny o życiu Elżbiety Czyżewskiej, Aktorka.