Emeryci muszą pilnować stanu konta. ZUS może zawiesić emeryturę
Dostajesz wcześniejszą emeryturę a jednocześnie do niej dorabiasz? ZUS poinformował, że zmieniły się limity zarobkowe. Jeśli zarobisz za dużo, grozi ci zmniejszenie, a nawet zawieszenie wypłaty świadczenia.
ZUS zmienia limity dorabiania do emerytury
Wszystko z powodu zmniejszenia limitu dorabiania dla emerytów, którzy nie ukończyli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego.
Bezpieczny próg został obniżony, a aktualne stawki będą obowiązywać jeszcze do końca listopada 2024 roku.
Jak poinformował ZUS, zarobki do 5626,90 zł brutto miesięcznie nie wpłyną na zmniejszenie emerytury. Uzyskanie przychodów miesięcznie w granicach od 5626,90 zł do 10450,00 zł brutto spowoduje zmniejszenie wypłacanego świadczenia o kwotę przekroczenia.
Gdy jednak zarobimy więcej niż 10450,00 zł brutto, to ZUS może zawiesić wypłatę świadczenia.
Rossmann przecenia kremy na zmarszczki. Znana marka za niecałe 20 zł Złodzieje tylko czekają aż wyjedziesz. Pod drzwiami zostawią tajemnicze symboleNie wszyscy emeryci muszą martwić się o limity
Ograniczenia nie dotyczą osób, które osiągnęły już wiek emerytalny, a zatem kobiet 60+ i mężczyzn 65+. W ich przypadku limity dodatkowych zarobków nie obowiązują, a dorobienie nawet ponad 10450,00 zł nie zmienia podstawowej emerytury.
Zawieszenie lub wstrzymanie emerytury bądź renty nie grozi też w kilku innych przypadkach:
- pobieranie renty dla inwalidów wojennych albo inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową,
- otrzymywanie renty rodzinnej, która przysługuje po osobie uprawnionej do renty dla inwalidów wojennych lub rentę rodzinną po żołnierzu, którego śmierć ma związek ze służbą wojskową,
- pobieranie renty rodzinnej, której kwota jest wyższa emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.
W tych sytuacjach limity zarobków nie obowiązują.
Nowe limity jeszcze do końca listopada
Do końca listopada 2024 roku bezpieczny próg, który nie wpływa na zmniejszenie emerytury, został obniżony o 76,30 zł brutto, a wyższy, powodujący zawieszenie świadczenia, o 141,60 zł brutto.
Zmiana nastąpiła w wyniku spadku wysokości przeciętnego wynagrodzenia w II kwartale 2024 roku. Jego kwota była o 108,97 zł niższa niż w pierwszym. Kolejne wyliczenie, które wpłynie na limity, poznamy pod koniec listopada.