Filip Chajzer znów w ogniu krytyki. Internauci nie kryją oburzenia jego zachowaniem
Filip Chajzer postanowił nieco zmienić swój styl życia. Dwa tygodnie temu zmienił swoją dietę, a teraz chwali się nagraniem z treningu. Niestety, humor, jaki zaprezentował gwiazdor TVN, nie spodobał się wielu internautom, którzy nie kryli oburzenia.
Choć od wielu lat Filip Chajzer stara się kreować wizerunek zabawnej, nowoczesnej osoby, to wiele jego żartów spotyka się z krytyką ze strony internautów i kolegów z pracy. Jego spotkanie z małpką w studiu Dzień Dobry TVN zostało publicznie skrytykowane przez Kingę Rusin. Teraz prezenter znowu podpadł fanom, serwując im niestosowne nagranie.
Filip Chajzer na siłowni
Z okazji dnia chłopaka Filip Chajzer postanowił pokazać fanom filmik, na którym trenerka prezentuje, jak poprawnie wykonać ćwiczenie. Dziennikarz nie zrozumiał jednak prostych instrukcji, bo z powodu wysportowanej sylwetki kobiety nie był w stanie skupić się na jej słowach. Zabawne? Nie wszystkim internautom spodobał się specyficzny humor Filipa.
-Obrzydliwe zachowanie panie Filipie.
-Jaka klasa taki dowcip.
Co najważniejsze, trenerka Filipa nie poczuła się urażona, jednak to nie pierwszy raz, kiedy dziennikarz TVN wzbudza skrajne emocje. Niedawno gwiazdor zmienił dietę, co również przyczyniło się do negatywnych komentarzy na jego temat.
Filip Chajzer nie je mięsa?
Filip Chajzer nie je mięsa od dwóch tygodni, a już zdążył podpaść weganom i wegetarianom. Do zmiany diety dziennikarza zainspirowała 93-letnia pani Irenka, która od trzydziestu lat nie je mięsa. Gwiazdor TVN postanowił pójść w jej ślady i przez 22 dni jeść wyłącznie wegetariańskie posiłki. Niestety, większość dań krytykował, a potrawy bez mięsa okazały się dużym wyzwaniem dla 34-latka, który twierdził, że jadł mięso codziennie od kilkunastu lat. Już drugiego dnia dziennikarz skarżył się na… zawroty głowy.
Na szczęście czwartego dnia Filip Chajzer przyznał, że jego organizm otrząsnął się z szoku, a jego samopoczucie znacznie się poprawiło. Co je dziennikarz? W trudnych chwilach ratuje się frytkami z popularnej restauracji typu fast food i kanapką z pomidorem. Wyjątkowo nie posmakowały mu za to tofu i falafel. Fani zaczęli się martwić o źle zbilansowaną dietę prezentera Dzień Dobry TVN. W końcu Filip zapytał internautów o sprawdzone miejsca, w których może zjeść smaczne i zdrowe posiłki. Dzięki ich pomocy nieco mniej narzeka na bezmięsną dietę, a zdjęciami posiłków chwali się na Instagramie.
ZOBACZ TEŻ:
- Lidl naprędce wycofuje produkt. Zagraża życiu klientów
- Żona Zbigniewa Wodeckiego zarządza jego majątkiem. Podjęła ważną decyzję
- Młoda para pokazała zdjęcie przed i po weselu. Na drugim ciężko ich rozpoznać
- Wyszła na spacer z psem. Po powrocie zauważyła, że do psiej sierści ktoś się przyczepił
- Nie żyje Jan Kobuszewski
- Kiedy ksiądz powiedział Ewelinie, ile żąda za udzielenie ślubu, kobieta zdębiała. Takiej chciwości jeszcze nie widziała w swoim życiu
