Pamiętacie Supernianię? Jej wpis wywołał oburzenie. Fani pytają: „Gdzie dobre wychowanie?”

23 grudnia 2019

Internet nie oszczędza nikogo, niezależnie jak znana i lubiana była kiedyś czy jest dalej osoba, która czymś podpadnie. Ostatnio użytkownikom Twittera zdecydowanie nie spodobał się wpis Doroty Zawadzkiej, znanej pewnie większości z nas jako Superniania. Co takiego powiedziała psycholog, że wzbudziło taką reakcję wśród jej obserwatorów?

Dorota Zawadzka, polska psycholog rozwojowa i działaczka społeczna wypowiedziała się ostatnio na swoim koncie na Twitterze na temat polskiej polityki. Komentarz kobiety sprawił, że Internet zawrzał. Jej słowa miały być rzekomi sprzeczne z tym, czego uczy w swoim programie. Ona jednak widzi to zupełnie inaczej.

Internet zawrzał po komentarzu Supernianii

— No, kochana pani marszałek, radości i zdróweczka. I wzajemnie, wzajemnie. Może kawka w jakiejś przerwie? Szybko procedujecie i głosujecie, to czas będzie. Tak, tak, z radością szybciutko przerwę zarządzę — napisała Dorota Zawadzka na swoim koncie na Twitterze.

Skomentowała w ten sposób zdjęcie, na którym widzimy łamiące się opłatkiem posłankę Platformy Obywatelskiej Małgorzatę Kidawę-Błońską i marszałek Sejmu Elżbietę Witek . Internet nie był zachwycony. Komentujący doszli do wniosku, że to ze strony kobiety brak dobrych manier i szacunku.

Dorota Zawadzka się nie ugnie

— Niania, która uczy nienawiści do drugiego człowieka . Zdecydowanie nigdy takiej niani nie powierzyłabym dzieci — brzmiał jeden z komentarzy, chociaż nigdzie w poście Doroty Zawadzkiej nie czuć ani grama nienawiści. Psycholog również nie uważa, aby swoją wypowiedzią przekroczyła jakiekolwiek granice.

— Jako psycholog uczę, by dbać o swoje granice. By dbać o siebie. Nie namawiam do zachowań „bo wypada”. Nie nakłaniam do hipokryzji. To lepsze dla zdrowia psychicznego. Szukam przyczyn i rozwiązań, ale nie zalecam leczenia objawowego — odpowiedziała na krytykę Dorota Zawadzka.

Uważacie, że powinna tak się wypowiedzieć?