Krzysztof Krawczyk przekazał wstrząsającą wiadomość. Stracił jedną z najbliższych osób, ”żegnaj”
Krzysztof Krawczyk przekazał dziś w nocy bardzo smutną wiadomość. Popularny i niezwykle lubiany piosenkarz przeżywa osobistą tragedię. O godzinie 01:40 artysta poinformował, że w wieku 69 lat zmarł jego bliski przyjaciel Tadeusz Przybysz. W mediach społecznościowych piosenkarza pojawił się bardzo wzruszający wpis.
Autor wielu znanych polskich hitów Krzysztof Krawczyk przeżywa bardzo ciężkie chwile. Kilka miesięcy temu zmarł syn jego wieloletniego przyjaciela Andrzeja Kosmali Robert, który popełnił samobójstwo. Teraz przyszło mu pożegnać równie wspaniałego i wiernego przyjaciela Tadeusza Przybysza.
Krzysztof Krawczyk żegna przyjaciela
Piosenkarz przeżywa bardzo ciężkie chwile. Dziś w nocy na Facebooku zamieścił bardzo wzruszający wpis, w którym przyszło mu pożegnać swojego wieloletniego przyjaciela, kuśnierza Tadeusza Przybysza. Do wymownego wpisu zamieścił dwa zdjęcia. Na jednym z nich widnieje nekrolog, na drugim zaś zmarły mężczyzna.
– Kochani! Tyle radości z moich młodych przyjaciół i tyle smutku z odchodzenia moich starych Przyjaciół. Stało się, że żegnam wspaniałego Przyjaciela Tadeusza Przybysza! – czytamy na Facebooku Krzysztofa Krawczyka.
W dalszej części wpisu piosenkarz wspominał przyjaciela, jako mistrza w swoim fachu, a także moment, w którym spotkali się i za jego namową pan Tadeusz wraz z małżonką zmienili miejsce zamieszkania.
– To był mistrz sztuki kuśnierskiej, któremu kiedy spotkałem go na lotnisku w Nowym Jorku powiedziałem: Twoja Jola prowadzi biuro nieruchomości może by nam znalazła jakiś domek pod Łodzią I znalazła! I tak przez 25 lat byliśmy sąsiadami w Grotnikach! Wspaniały, pogodny człowiek! Żegnaj Przyjacielu! – napisał Krzysztof Krawczyk.
- Znaki zodiaku, które najczęściej kłamią. Im lepiej nie wierzyć na słowo
- Mamy potwierdzenie, od 5 grudnia wielka zmiana dla milionów dorosłych Polaków. Trzeba wiedzieć
- Brudna kobieta ze zsuniętymi spodniami na szpitalnej podłodze w Zgierzu. ”Zdjęcie zostało wykonane na styku zmian personelu pielęgniarskiego”
Kim był Tadeusz Przybysz?
Tadeusz Przybysz był kuśnierzem, rajdowcem i wieloletnim zawodnikiem Automobilklubu Łódzkiego i Stomil-Dębicy. Na zamieszczonym przez Krzysztofa Krawczyka nekrologu można zauważyć, że odszedł w wieku 69 lat.
Małżonka pana Tadeusza Jolanta Przybysz zamieściła bardzo wzruszający wpis na nekrologu, w którym wspomina swojego ukochanego męża, jako człowieka radosnego i pełnego optymizmu. Co więcej, z nekrologu możemy się dowiedzieć także, że małżeństwo przeżyło śmierć syna Aleksandra.
– Człowiek posiadający niezmierzone pokłady optymizmu, radości życia, które tak kochał, miłości i zaufania do drugiego człowieka, chociaż była ona zupełnie nieuzasadniona. W środku pełen blizn i ran i ta największa po śmierci syna Aleksandra nigdy się nie zabliźniła. Taki był mój Tadzio – napisała małżonka Tadeusza Przybysza.
Na nekrologu podana jest także data pogrzebu zmarłego kuśnierza. Ostatnie pożegnanie mężczyzny odbędzie się 26 listopada 2020 roku o godzinie 10:30 na Cmentarzu Rzymskokatolickim pw. św. Antoniego (Mania) w Łodzi.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Kochani! Tyle radości z moich młodych przyjaciół i tyle smutku z odchodzenia moich starych Przyjaciół. Stało się,że…
Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Niedziela, 22 listopada 2020
ZOBACZ TAKŻE W NASZYCH SERWISACH:
- Kobiety przed chwilą podały miejsce protestów. Będą ogromne utrudnienia w centrum Warszawy
- Właśnie padła wiadomość dot. tegorocznej kolędy. Wielu wiernych jest oszołomionych decyzjami
- Skrzynecka opowiedziała o walce z chorobą. Dotknęła nie tylko ją, ale i jej bliskich
- Mężczyzna przyszedł do szpitala z małą trumną. Powód rozbija serce na milion kawałków, ciężko powstrzymać łzy
- Ksiądz o strajkujących kobietach: „rozwrzeszczana tłuszcza, która wykrzykuje wulgaryzmy”. Porównał też pielęgniarki do diablic
- Kamera nagrała, co robi pies w pokoju małego dziecka. Rodzicom opadły szczęki
- Polski skoczek narciarski potwierdził radosną nowinę. Posypały się gratulacje, rodzina się powiększy
Źródło: se.pl