Krzysztof Rutkowski zmarł w wieku 56 lat. Swoim głosem czarował Polaków
Media z biegiem czasu postanawiają przypomnieć sobie najwybitniejszych Polaków, których niestety nie ma już z nami. Tak właśnie było w przypadku tego gwiazdora. Krzysztof Rutkowski zmarł niespodziewanie w wieku 56 lat.
Nie żyje wybitny polski gwiazdor
Pomimo upływu lat wiele osób nie jest w stanie zapomnieć o swoich bliskich zmarłych, których nie ma już z nami. Dotyczy to nie tylko członków naszych rodzin, ale również gwiazd, które od lat zachwycały nas swoim głosem i talentem. Nic więc dziwnego, że wierni fani postanowili odwiedzić grób jednego z nich i przypomnieć wszystkim o jego osobie.
Mowa o Krzysztofie Rutkowskim, który zmarł niespodziewanie 23 lutego 2017 roku w wieku zaledwie 56 lat. Gwiazdor od lat zachwycał nas swoim głosem i charyzmą jako lider disco-polowego zespołu Tarzan Boy. Jak dzisiaj wygląda grób wielkiego artysty?
Nie żyje Krzysztof Rutkowski
Dzisiaj wierni fani muzyka postanowili odwiedzić jego grób i sprawdzić, jak bardzo zmienił się on od czasu śmierci artysty w 2017 roku. Na nagrobku możemy zauważyć elegancką czarną płytę z wygrawerowanymi imieniem i nazwiskiem Krzysztofa Rutkowskiego. Pojawia się tam również informacja o jego profesji i przynależności do zespołu Tarzan Boy.
Na grobie widnieje również czarno-białą fotografię gwiazdora, na której z dumą dzierży mikrofon. Na płycie natomiast możemy zauważyć kilak zapalonych zniczy oraz bukiet świeżych kwiatów. Całość wygląda na zadbaną i regularnie odwiedzaną przez bliskich zmarłego.
ZOBACZ TEŻ: Żałoba w domu Justyny Steczkowskiej. Piosenkarka zorganizowała “domowy pogrzeb”.
Kim był Krzysztof Rutkowski?
Gwiazdor zasłynął jako lider i założyciel legendarnej grupy Tarzan Boy , która już na początku lat dziewięćdziesiątych podbija sceny disco polo w naszym kraju. Zespół wydał swój debiutancki album “Kaligula” w 1996 roku i szybko zyskał status jednych z największych gwiazd w Polsce. Ich krążek w ekspresowym tempie zyskał status złotej płyty.
Po zakończeniu muzycznej kariery Krzysztof Rutkowski pracował jako kierowca ciężarówki. Niestety, w ciągu ostatnich lat wykryto u niego śluzaka otrzewnej. Jedyną szansą dla artysty było przeprowadzenie kosztownej operacji, o której mówił na początku 2017 roku na łamach programu “Dzień Dobry TVN”.
Gwiazdor odszedł 2 lutego 2017 roku, w wieku zaledwie 56 lat.