Nowe fakty w sprawie Łukasza Jemioła. Prokurator zdradził, co grozi projektantowi
Łukasz Jemioł jest zamieszany w sprawę, która swój finał znajdzie w sądzie. Choć wcześniej zaprzeczał, że jest jednym z podejrzanych, informacje zostały potwierdzone przez prokuraturę. Wiadomo już, co grozi projektantowi. Okazuje się, że sytuacja może być poważniejsza, niż początkowo zakładano.
W ubiegłym miesiącu do mediów trafiła informacja o zatrzymaniu znanego projektanta. Łukasz Jemioł mówił wtedy, że nie ma nic wspólnego ze sprawą. Teraz okazuje się, że nie było to prawdą, a on znalazł się w grupie 10 osób podejrzanych o oszustwa podatkowe. Obrońca twierdzi, że jego klient sam jest ofiarą.
Czy Łukasz Jemioł wyłudził pieniądze?
Łukasz Jemioł przyznał, że wyłudził podatek VAT, co zostało potwierdzone przez prokuraturę w rozmowie z TVP Info. Portal podaje, że chodzi o 60 tysięcy złotych. Projektant złożył już wyjaśnienia, które mają pomóc wyjaśnić sprawę.
– Łukasz Jemioł jest podejrzanym w sprawie wyłudzenia podatku VAT. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia – powiedział prokurator Marcin Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie dla tvp.info .
W rozmowie z Pudelkiem prokurator wyjaśnił, że za samo wyłudzenie podatku przewidziane są kary finansowe, ale sytuacja projektanta jest bardziej skomplikowana. Marcin Lorenc powiedział, że w przypadku Łukasza Jemioła brany pod uwagę jest jeszcze artykuł 271, czyli poświadczenie nieprawdy, za co grozi nawet pięć lat pozbawienia wolności.
Łukasz Jemioł sam jest ofiarą?
Obrońca projektanta twierdzi, że jego klient sam jest ofiarą i świadomie nie popełnił żadnego przestępstwa, dlatego nie przyznawał się do winy. W rozmowie z Pudelkiem adwokat projektanta zapewniał, że ten nie ma się czego obawiać:
– Pan Łukasz nie przyznał się do winy, ponieważ świadomie nie popełnił żadnego przestępstwa i dokonał wszystkich czynności, aby sprawa została wyjaśniona w sposób prawidłowy i na pewno będzie rozstrzygnięta na korzyść mojego klienta – czytamy na pudelek.pl
Obrońca Łukasza Jemioła powiedział, że to nie on jest przestępcą, a jedynie ofiarą zorganizowanej grupy. Miał zostać wprowadzony w błąd i zostać wykorzystany jako osoba prowadząca działalność w granicach prawa.
-Prokurator czyta surowe fakty, które dały początek całej sprawie. Pan Łukasz Jemioł stał się ofiarą działalności grupy przestępczej. To, co się teraz dzieje, to są skutki tej działalności, ponieważ Pan Łukasz został wprowadzony w błąd przez firmy, które współpracują z mafią. Takie mafie potrzebują ludzi prowadzących legalne interesy – czytamy na pudelek.pl.
Sam projektant na razie nie odnosi się do sprawy, z jego mediów społecznościowych wynika, że stara się normalnie pracować. 8 października jego menedżerka twierdziła, że to nie on został zatrzymany.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Łukasz Jemioł przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Projektantowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TEŻ:
- Wszyscy z komórkami zapłacą więcej. Już niebawem podwyżka cen
- Została zgwałcona w wieku 14-lat. Urodziła, „Była przerażona”
- Syn Małgorzaty Kożuchowskiej zostanie gwiazdą? Sensacyjne doniesienia o 5-latku
- Dalida, gwiazda lat 70. odebrała sobie życie. Dokładnie zaplanowała swoją śmierć
- Magda Gessler była w miejscowości Krzysztofa Jackowskiego, usłyszała i zobaczyła fatalne rzeczy. „Sekta diabelska”
- Katarzyna od 5 lat ciągle jest w ciąży i jest z tego dumna. „Nie rozumiem kobiet, które poprzestają na jednym dziecku”
