Magda Gessler pokazała kuchnię z programu ,,Kuchenne Rewolucje”. Widok wprawia w osłupienie
Restauratorka nie miała litości dla swoich nowych podopiecznych. Nagranie zamieściła na swoim Facebooku, pokazując, z czym musi się mierzyć.
Magda Gessler nie wytrzymała! Podczas kręcenia najnowszego sezonu „Kuchennych Rewolucji” natrafiła na problem gnębiący wiele z odwiedzanych przez nią restauracji wymagających postawienia na nogi. Zdjęcia mogą zaskoczyć, warto podczas oglądania wstrzymać się z jedzeniem.
Magda Gessler kręci nowe „Kuchenne Rewolucje”. Pokazała wstrząsające nagranie
Magda Gessler po czasie pandemii wróciła do restauracyjnych podróży po Polsce. W tym roku pomocy wymagać będzie znacznie więcej lokali, głównie ze względu na trudną sytuację finansową w jakiej się znalazły w wyniku obostrzeń.
Nie jest to jednak wszystko – Gessler czeka jubileusz. Jak się okazało, odwiedza właśnie 300. restaurację, w której dokonuje rewolucji. To jednak, co spotkało ją na miejscu, nie dawało jej powodów do świętowania.
W wielu lokalach, którym pomagała wcześniej, zdarzało się, że napotykała na nieporządek – zatłuszczone ściany i meble, brudne garnki i patelnie. Zazwyczaj w takich sytuacjach słynna restauratorka wychodzi i zostawia właścicieli, by sami posprzątali.
Tym razem sytuacja była jednak inna. Magda Gessler zdębiała i skończyła się jej cierpliwość.
W nagraniu z najnowszego lokalu, który najpewniej z gąsienicy będzie musiał dopiero przemienić się w motyla, pokazała, w jak okropnym stanie znajdował się niedługo po jej przyjeździe.
W kuchni widać obrastający ściany grzyb, przy narzędziach znajdują się resztki jedzenia i obierki, a na półkach panuje ogromny bałagan. Prowadząca program nagrała krótkie wideo, pokazując, co jeszcze można było znaleźć na zapleczu.
Podczas nagrania wyznała, że nie wie, czy będzie w stanie przeprowadzić w tym lokalu rewolucję, bo kuchnia wymaga nie tylko wyczyszczenia, ale… postawienia od nowa.
Film tylko dla ludzi o mocnych nerwach – lepiej nie oglądać go przy jedzeniu.
Nowy sezon „Kuchennych Rewolucji” zbliża się wielkimi krokami
Poprzednia odsłona „Kuchennych Rewolucji” była dla Magdy Gessler niezwykle przykra – restauracje, które ratowała jeszcze przed pandemią w jej trakcie albo ledwie przędły, albo musiały się zamknąć.
Teraz, kiedy zapowiada się na powolne rezygnowanie z obostrzeń, Gessler znów rusza w Polskę, by pomóc polskiej gastronomii i obserwować ją w chwilach głębokiego kryzysu.
Tymczasem Gessler sama stara się poradzić sobie z olbrzymimi stratami, których doświadczyła w pandemii. Pączki, które proponowała swoim klientom, kosztowały aż 11 zł! Jak jednak twierdziła, były wykonane ze specjalnych składników.
źródło: [teleshow.wp.pl]
Artykuły polecane przez redakcję Lelum
- Przykry widok w TVN. W czasie protestu zamiast Faktów stacja pokazała niewiarygodną scenę
- Wypłynęły nieoficjalnie informacje ws. powrotu starszych dzieci do szkół. Znamy szczegóły
- Sałacka zmarła w wieku 49 lat. Nic nie wskazywało, że dojdzie do tragedii