Magda Gessler jest załamana, pilnie apeluje. ”Dodajcie nam tlenu, bo nam go odłączyli”
Najpopularniejsza restauratorka w Polsce zabrała głos na temat zamykania lokali gastronomicznych. Magda Gessler jest przekonana, że wiele restauracji nie będzie w stanie przetrwać kolejnego zamknięcia. Gwiazda Kuchennych Rewolucji zagrzmiała.
Magda Gessler publicznie wyraziła swoje obawy na temat obecnej sytuacji w kraju. Uważa, że mnóstwo restauracji nie wytrzyma drugiego zamknięcia i będzie zmuszona ogłosić swoją upadłość. W mediach społecznościowych wystosowała pilny apel – Dodajcie nam tlenu, bo nam go odłączyli.
Magda Gessler restauracje
Magda Gessler jest przekonana, że wiele restauracji nie przetrwa finansowo drugiego zamknięcia. Z uwagi na jej niebanalne doświadczenie wypowiadane słowa należy odbierać z całkowitą powagą. Popularną restauratorkę śmiało można nazwać ikoną polskiej gastronomii.
W ostatnim czasie bardzo głośno mówiło się o cenach za słoiki zupy sygnowane nazwiskiem Magdy Gessler. Portal o2.pl pisał, że aby nabyć litrowy słoik rosołu, należy liczyć się z wydatkiem rzędu 60 zł . Dokładnie taką samą cenę przypisała swoim faworkom.
Z uwagi na zaostrzone restrykcje w Polsce Królowa TVN z wielkim zaangażowaniem komentuje w sieci sytuację społeczno-polityczną w kraju. Kilka dni temu wyraziła swoje ogromne niezadowolenie z uwagi na decyzję ws. aborcji Trybunału Konstytucyjnego, ale również nie przeszły obojętnie obok niej wprowadzone przez rząd obostrzenia.
To wszystko doprowadziło, że restauratorka nie wytrzymała i w czwartek 29 października opublikowała za pośrednictwem Facebooka bardzo długi wpis, w którym wyraziła swoje obawy o Polską gastronomię, ale również poprosiła wszystkich konsumentów o wsparcie .
- Przed północą Ministerstwo Zdrowia wydało pilny komunikat. Nie mogli dłużej czekać
- Wiadomość z ostatniej chwili. 4 osoby zginęły na miejscu, 2 kolejne walczą o zdrowie i życie
- Granica z Polską nagle zamknięta. Przepuszczają tylko dyplomatów i kierowców samochodów ciężarowych
Magda Gessler wpis na Facebooku
Na początku wpisu Magda Gessler zaznaczyła, że w pełni wspiera Ogólnopolski Strajk Kobiet. Następnie podkreśliła, że chce coś powiedzieć w imieniu wszystkich ludzi, których reprezentuje, czyli w tym przypadku właścicieli restauracji i restauratorów:
– Jestem restauratorką od ponad 30 lat. W swoim zawodowym dorobku stworzyłam od zera kilkanaście restauracji, a setkom z „Kuchennych rewolucji”, dałam drugie życie! W imieniu swoim i branży gastronomicznej, której czuje się głosem i częścią, mówię DOŚĆ! – grzmi na Facebooku Królowa TVN .
W dalszej części wypowiedzi wyraziła swoje ubolewanie w kwestii decyzji podejmowanych przez państwo – Dostaliśmy od Państwa drugi cios, mocniejszy niż pierwszy. Dostaliśmy go solo. Wyselekcjonowani spośród innych branż, aby zginąć. Najmniejsi i średni przedsiębiorcy pozostawieni na śmierć […] Gdzie pomoc dla gastronomii? – napisała Magda Gessler.
Na sam koniec zaapelowała do klientów, by Ci nie przestali wspierać polskich restauracji i w dalszym ciągu zamawiali posiłki – Kochani klienci, nie odwracajcie się od nas! Kupujcie na wynos, na dowóz! Wspierajcie! Nie opuszczajcie tych, którzy potrzebują wsparcia, bo rząd nam nie pomoże. Jesteśmy sami! Dodajcie nam tlenu, bo nam go odłączyli… Nie pozwalajcie umrzeć! Czas jest zły, niepewny, bolesny. Bądźmy solidarni, #ratujmypolskągastronomię. – zakończyła restauratorka.
ZOBACZ ZDJĘCIE: