Mam romans z własnym teściem, więc mam go już w garści. To na mnie przepisze cały swój majątek
Pewna internautka postanowiła podzielić się w sieci szokującą historią swojego życia. Ponieważ jej dzieciństwo nie było kolorowe, jako 35-letnia kobieta postanowiła bez głębszego namysłu skorzystać, gdy zakochał się w niej bogaty mężczyzna. Niestety natrafiła na zawziętą teściową. Wówczas w jej głowie zrodził się genialny plan, by uwieść teścia. Czy udało jej się odziedziczyć spadek?
Gdy Agata poznała Pawła, mogła myśleć tylko o tym, jaki jest bogaty
Agata nie miała lekkiego życia. Jej rodzice cierpieli na chorobę alkoholową, przez co kobieta niemal całe dzieciństwo spędziła w rodzinach zastępczych. Nie wszyscy opiekunowie traktowali ją z godnością i szacunkiem, co mocno wpłynęło na jej psychikę. Gdy dorosła, musiała ciężko pracować, by zapewnić sobie byt na poziomie. Ostatecznie udało jej się awansować na kierowniczkę działu sprzedaży, gdy poznała Pawła. Nie był zbyt wyględny, jednak już od pierwszego spojrzenia dało się odczuć, że ma się do czynienia z wysoko postawioną osobą.
Nie dałam dzieciom nic ze spadku po mężu, bo nie zasłużyły. Nie chciały mnie znać, gdy dowiedziały się, kto dostał dom Podsłuchałam kochankę męża. Nie mogłam uwierzyć, że przez to mnie zdradzaGdy zaproponował spotkanie, od razu się zgodziłam. Czułam, że mu się podobam, choć przyznam szczerze, że bardziej interesowała mnie ilość zer na jego koncie niż to, o czym przynudzał na randce. Szybko zorientowałam się, że jest tym typem osoby, która o tym, co to bieda, dowiedziała się ze słownika. Kiedy opowiadał o swoim dzieciństwie, w ciągu którego zwiedził niemal wszystkie kraje na ziemi, czułam, że zaraz wykipię ze złości. Na szczęście, zanim zdecydowałam, że nie chcę mieć z tym nadętym typem nic wspólnego, wpadłam na genialny plan – pisze Agata.
Agata postanowiła zawalczyć o astronomiczny majątek
Internautka postanowiła rozkochać w sobie mężczyznę, by móc posmakować luksusów, o których tak żywo opowiadał. Dla niej był to kompletnie inny świat, jednak przyzwyczajenie się do wygód, które oferował, nie stanowiło dla niej najmniejszego problemu. Szybko jednak okazało się, że jedna osoba zrobi wszystko, byle tylko pozbyć się jej z rodziny. Była to teściowa, która wzięła sobie za punkt honoru wydziedziczenie Agaty. Za jej namową podczas ślubu Paweł zdecydował się na intercyzę, jednak kobieta nie zamierzała się tak łatwo poddać w walce o astronomiczny majątek.
Tuż po tym, jak wróciłam z bajecznego miesiąca miodowego na Bali, Paweł wrócił do pracy. Już niedługo miał przejąć jedną ze spółek należących do jego ojca, Edwarda, który w związku z tym faktem zrzucał na barki mojego męża coraz więcej obowiązków, w tym liczne podróże służbowe. Dla mnie to nie był najmniejszy problem, miałam cały apartament dla siebie, a czas wolny, którego miałam w bród, zaczęłam spędzać na zakupach i spotkaniach z przyjaciółkami – kontynuuje swoją opowieść internautka.
Niedługo później teść Agaty podupadł na zdrowiu. Kobieta dopatrzyła się w tej trudnej dla całej rodziny okazji, by zacząć wprowadzać swój szokujący plan w życie. Pod nieobecność Pawła zaczęła coraz częściej pojawiać się w domu jego rodziców, doglądając pana Edwarda.
ZOBACZ TEŻ: Nagle fryzjer chwycił nożyczki i rzucił się na klientkę. Gdy skończył wyła na cały głos
Agacie udało się dopiąć swego
Z biegiem czasu Agacie udało się rozkochać w sobie teścia, który chętnie przyjmował całe okazywane mu zainteresowanie, którego już od tak dawna nie dostawał od swojej żony, zajętej własnymi sprawami. Agata trwała przy swoim teściu, często przesiadując przy jego łóżku, w miarę jak jego choroba postępowała. Na szczęście udawanie uczucia nie stanowiło dla niej wielkiego problemu – ostatecznie miała już w tym temacie sporą wprawę. Teść szybko zaczął właściwie jeść jej z ręki.
Edward bardzo dużo mówił – słuchałam go, zwykle udając zaangażowanie. Nie musiałam jednak udawać, kiedy zaczynał opowiadać o swojej żonie. Z jego wyznań dowiedziałam się wielu szczegółów na temat swojej teściowej, która prawdopodobnie nie ucieszyłaby się, gdyby wiedziała, co i ile o niej wiem.
Agata nie musiała długo czekać na pierwsze miłosne wyznanie. Niedługo później Edward zarzekał się, że od lat nie kochał żony i że nawet do niej nie czuł tego, co teraz do mnie. Agacie wystarczyło zaledwie kilka tygodni, by namówić teścia do zaktualizowania swojego testamentu.
Wystarczyło, że zapewniłam go, że czuje dokładnie tak samo i że nie zwlekałabym z odejściem od męża i związaniem się z teściem, gdyby nie intercyza, przez którą wylądowałabym na bruku. Nie musiałam powtarzać dwa razy, by zrozumiał moją aluzję. W mgnieniu oka przepisał na mnie cały swój majątek, żeby mi udowodnić, że kocha mnie bardziej niż Paweł. Po jego śmierci wszystko trafiło do mnie, a teściowa obeszła się smakiem.