Śmierć polskiej aktorki Marii Probosz do dziś jest zagadką. Przeszła trudne chwile

5 lutego 2020

Autor tekstu: Marta Kulik

Maria Probosz: śmierć uwielbianej polskiej aktorki do dziś jest zagadką. Piękna blondynka była prawdziwą seksbombą lat 80. Pomimo sukcesów w zawodzie nie miała łatwego życia i przeszła trudne chwile, o których nie było wiadomo szerszej publiczności.

Blondwłosa piękność przez 15 lat swojej intensywnej kariery wystąpiła w 40 filmach i rozebrała się aż w 34. Uważana za prawdziwą seksbombę aktorka przez wielu niestety została zaszufladkowana jako piękność, która nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Tymczasem Maria Probosz marzyła o dużo ambitniejszych rolach. Czy to dlatego zakończyła swoją karierę w latach 90? Maria Probosz: śmierć aktorki zaskoczyła wszystkich. Do tej pory nieznane są dokładne przyczyny, a dookoła odejścia gwiazdy narosło wiele teorii.

Maria Probosz: gwiazda PRL

Piękna blondynka od zawsze chciała być aktorką. Decyzję podjęła już w wieku 6 lat! Jeszcze jako uczennica pierwszej klasy liceum wzięła udział w konkursie filmowym tygodnika Szpilki , do którego zgłosiła ją kolega. Tak znalazła się na planie filmu Czy jest tu panna na wydaniu? , a po wygraniu telewizyjnego konkursu Kto nas zatrudni w filmie? jej kariera ruszyła z kopyta.

Maria Probosz zagrała w 40 różnych produkcjach. Była uważana za jedną z najbardziej obiecujących polskich aktorek lat 80. Przez jej niezwykłą urodę i seksapil zwykle była obsadzana w roli pięknych, ale niezbyt rozgarniętych dziewcząt, marzyły jej się jednak role dużo ambitniejsze. Być może dlatego na początku lat 90. Probosz zupełnie wycofała się z kariery i słuch po niej zaginął. Maria Probosz: śmierć aktorki w 2010 roku do dziś owiana jest tajemnicą. Miała tylko 49 lat.

Maria Probosz: ostatnie lata

Nie do końca wiadomo, dlaczego owocna kariera aktorki tak nagle się zakończyła. Wszystko wskazuje jednak na to, że był to wynik wielu różnych wydarzeń, między innymi niewłaściwie ulokowanych uczuć. Pod koniec lat 80. poznała na planie aktora, Czesława Nogackiego. Mimo że ten nie cieszył się w środowisku dobrą opinią, Probosz zakochała się w nim na zabój. Nowy partner ograniczał ją i nie pozwalał jej grać, a kiedy już pojawiała się na planie, ten urządzał agresywne sceny zazdrości.

Być może dlatego reżyserzy zaczęli wycofywać się ze współpracy z piękną aktorką. W wywiadzie z Agorą Maria Probosz wyznała, że Nogacki nadużywał alkoholu i znęcał się nad nią. Przez niego sama wpadła w nałóg, a gdy już udało jej się odzyskać równowagę i wyrwać z toksycznej relacji znalazła w sobie nową energię. Wybawiła ją miłość ze szkolnych lat, Andrzej Hasik. U jego boku odzyskała radość życia i miłość do grania, do którego planowała wrócić. Niestety nie zdążyła zrealizować planów. Maria Probosz: śmierć aktorki w 2010 roku była wynikiem batalii z nowotworem . Kiedyś wielka aktorka odeszła po cichu, a dziś niewielu pamięta o legendzie lat 80.