Marta Manowska wtulona w uczestnika „Sanatorium miłości”. Zaskakujący widok. „To wielkie szczęście”
Marta Manowska znana jest ze swojej wielkiej empatii, o której często mówią także uczestnicy programów, które prezenterka prowadzi, chociażby „Sanatorium miłości”. Ci czują się przy niej pewnie i bezpiecznie, dlatego na wizji zdradzają wiele skrywanych latami tajemnic.
Między innymi przez to Marta nawiązuje bliskie i mocne relacje z osobami, z którymi współpracuje przy programach. Przy okazji ostatniego sezonu wyżej wspomnianego show nie było inaczej. Jeden z uczestników ma szczególne miejsce w jej sercu.
Marta Manowska i jej relacja z uczestnikiem „Sanatorium miłości”
Już w trakcie transmisji ostatniej edycji dało się odczuć, że Marta wyjątkową empatią obdarzyła skromnego Piotra Huberta. Nic dziwnego, w końcu cichy uczestnik popisywał się przede wszystkim nie słowami, a gestami, udowadniając, że ma wielkie i dobre serce. Za to zresztą został nagrodzony tytułem króla turnusu.
Właśnie dlatego Marta jest bardzo szczęśliwa, gdy pojawia się okazja spotkania z nim już po programie. Ostatnia nadeszła całkiem niedawno i to w bardzo nietypowym miejscu. Prezenterka nie widziała się bowiem z kuracjuszem w restauracji, a na szczycie góry. Spotkanie uwieczniła pamiątkowym zdjęciem, w którego opisie dała znać, jak ważny jest dla niej Piotr.
– Spotkać Go i to naszczycie. To wielkie szczęście — skwitowała krótko Manowska.
Choć sama prowadząca „Sanatorium miłości” tego nie sprecyzowała, możemy z jej komentarza wnioskować, że spotkanie nie było wcale umówioną wycieczką, a wywiązało się spontanicznie. Radość z niego musiała być więc przez to jeszcze większa.
„Sanatorium miłości”: Nie tylko Marta Manowska doceniła Piotra Huberta
W programie nie tylko prowadząca poczuła ciepło, które bije od Piotra. Zachwyciła się nim także Mariola, która pod koniec sezonu rozpaczała, że nie będzie mogła kontynuować z nim znajomości. Musiała bowiem wrócić do New Jersey, a Piotr ma dom w Polsce.
Jak się jednak później okazało, relacja uczestników utrzymała się. Praktycznie codziennie do siebie dzwonili. Mało tego, Mariola zdecydowała się nawet na wakacyjny przyjazd do Polski, w trakcie którego spotka się z Piotrem. Widzowie liczą, że wtedy ich uczucie naprawdę się scementuje. Życzymy tego samego.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Sanatorium miłości”. Anna otrząsnęła się po tym, jak potraktował ją Piotr, choć przyznaje: „Było to podłe”
- Córka Michała Wiśniewskiego niczym własny ojciec. Etiennette zaszalała z fryzurą
- Jak mieszkają Iza i Adam Małyszowie? Zdecydowali się na kilka ciekawych rozwiązań
