Maryla Rodowicz nie dostała rozwodu. „Łzawa i emocjonalna rozprawa”, kolejny termin jest bardzo odległy
Maryla Rodowicz kilkukrotnie wypowiadała się na temat swojego rozwodu z Andrzejem Dużyńskim, który miał znaleźć swój finał dziś, tj. 18 grudnia 2020 roku. Niestety tak się nie stało i sprawa po raz kolejny się przedłużyła. Sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy, a sama piosenkarka przyznała, że nie była to łatwa chwila. Łzawa i emocjonalna rozprawa – skomentowała rozprawę w rozmowie dla Faktu Maryla Rodowicz.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jaką decyzję w sprawie rozwodu Maryli Rodowicz podjął sąd
- Na kiedy został ustalony termin kolejnej rozprawy
- Jakie odczucia na temat przedłużającej się sprawy rozwodowej ma Maryla Rodowicz
Ta rozprawa zdaje się nie mieć końca. Przypomnijmy, że biznesmen Andrzej Dużyński wyprowadził się od piosenkarki już w 2016 roku i po dwóch latach uznali, że najlepszym wyjściem będzie dla nich rozwód. Niestety do dziś nie znalazł on swojego finału, chociaż Maryla Rodowicz liczyła, że dziś tak się stanie.
Sprawa rozwodowa Maryli Rodowicz
Dziś, tj. 18 grudnia Maryla Rodowicz spotkała się na kolejnej rozprawie sądowej dotyczącej rozwodu z Andrzejem Dużyńskim, o czym wspomniała m.in. w programie Dzień Dobry TVN. Sprawa ciągnie się za nimi już od ponad 2 lat i chociaż formalnie są jeszcze małżeństwem, tak uczuciem nie darzą się już od bardzo dawna.
Co więcej, ich relacje są naprawdę zacięte i chłodne. Jakiś czas temu piosenkarka skarżyła się w tabloidach, że małżonek zabrał jej samochód, który podobno był dla niej prezentem na gwiazdkę, a także nie płaci alimentów na utrzymanie jej willi, przez co musi ciężko pracować, by ją utrzymać, gdyż wysokość jej emerytury na to nie pozwala.
Z uwagi na to, że Andrzejowi Dużyńskiemu nie spodobały się medialne zaskarżenia kierowane przez małżonkę, postanowił podpisać z nią ugodę i złożyć stosowne dokumenty w celu unieważnienia małżeństwa.
Chociaż sprawa uczuciowa jest już ostatecznie zakończona, tak rozwodowa niestety jeszcze nie. Oboje mieli nadzieję, że wszystko zakończy się już dziś. Ostatecznie stało się inaczej. Termin następnej rozprawy ma odbyć się pod koniec czerwca 2021 roku.
Maryla Rodowicz o sprawie rozwodowej
Małżonkowie stawili się w sądzie o wyznaczonej godzinie, a sama sprawa rozwodowa potrwała ponad 2 godziny. Bez wątpienia był to dla nich bardzo ciężki moment, szczególnie po usłyszeniu decyzji o kolejnej rozprawie. Maryla Rodowicz była wspierana przez dwójkę dzieci: 41-letniego syna Jana i 38-letnią córkę Katarzynę. Gwiazda była wyraźnie zawiedziona decyzją sądu.
– To była łzawa i emocjonalna rozprawa. Nie udało się dziś rozwieść, jestem z tego powodu rozczarowana. Myślałam, że dziś już będzie koniec tego rozwodu. Kolejna rozprawa dopiero w czerwcu – powiedziała w rozmowie z Faktem.
Następnie gwiazda stwierdziła, że nie do końca jest zawiedziona niezałatwionymi sprawami, dodając, że ma nadzieję na jak najszybszy powrót do koncertowania.
– Ale czy jestem smutna, że wchodzę w nowy rok z niezałatwionymi sprawami? Nie do końca, bo cały czas mam fanów i miłość do muzyki i chce żywic się nadzieją, że niedługo wrócę do grania koncertów – dodała Maryla Rodowicz.
Jesteśmy przekonani, że sprawa ostatecznie znajdzie swój koniec.
Zobacz zdjęcia:
Dziś odbyła się kolejna sprawa rozwodowa Maryli Rodowicz.
Piosenkarka miała nadzieję, że będzie to ostatnia rozprawa, jednak sąd wyznaczył termin następnej, na końcówkę czerwca 2021 roku.
Gwiazda z optymizmem patrzy w przyszłość. Ma nadzieję, że wkrótce wróci do koncertowania.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Żak ze łzami w oczach odczytał list żony Piotra Machalicy. Niedawno wzięli ślub
- Miała 29 lat, nie żyje. Nieoficjalnie: gwiazda zmarła po operacji plastycznej
- Czy policja może wejść do domu podczas Sylwestra, gdy słychać hałas? Pilne
Źródło: pudelek.pl