Maryla Rodowicz olśniewa. Wydała na to fortunę, mimo zaciskania pasa
Jakiś czas temu Maryla Rodowicz opowiedziała o swoich problemach finansowych. Gdyby nie występy na scenie, które podreperowują jej domowy budżet, musiałaby utrzymywać się z emerytury, a ta nie jest zbyt wysoka. Mimo to artystka ceni sobie swój wygląd, którego pielęgnacja nie raz słono kosztuje. W wywiadzie opowiedziała, że zaciska pasa, a tutaj takie wieści. Wydała fortunę, by zachwycić fanów konkretnym elementem swojej aparycji.
Maryla Rodowicz olśniewa uśmiechem
Maryla Rodowicz od lat jest uznawana za żywą legendę na polskiej scenie muzycznej. Piosenkarka występuje już od ponad 60 lat i nic nie wskazuje na to, aby miała żegnać się z fanami. Mimo iż w ubiegłym roku skończyła 78 lat, na co dzień oraz podczas koncertów tryska energią i wigorem, którego mogłaby jej pozazdrościć niejedna rówieśniczka. Co więcej, gwiazda olśniewa wyglądem, który sprawia, że wygląda o wiele młodziej, niż wskazuje na to jej wiek.
Fani Maryli Rodowicz są zachwyceni jej formą oraz faktem, że ani myśli przejść na emeryturę. Wokalistka nie zdecydowała się na to, ponieważ wciąż czuje się świetnie, jednak z drugiej strony koncerty są dla niej źródłem lukratywnego zarobku. Dzięki udziałowi w największych polskich wydarzeniach w kraju może pozwolić sobie na godny byt, a także zadbać o zdrowie i urodę. To ostatnie szczególnie przyciąga uwagę jej fanów, którzy rozpływają się nad promiennym uśmiechem idolki. Jak mimo wieku udało jej się zadbać o tak zdrowe i lśniące uzębienie?
Problemy finansowe Maryli Rodowicz
Maryla Rodowicz koncertuje już od ponad 60 lat. Ten wynik zachwyca jej fanów, jednak skłania też do rozmyślań, czy artystka nie chciałaby odpocząć i przejść na emeryturę. Jednak dopóki dobrze się czuje, nie zanosi się na to, by faktycznie miała zakończyć karierę. Maryla Rodowicz w całości jest pochłonięta śpiewaniu i koncertowaniu, co z jednej strony jest jej ogromną pasją, jednak z drugiej podreperowuje domowy budżet.
Artystka niejednokrotnie podkreślała, że bardzo ciężko byłoby jej się utrzymać z samej emerytury. Świadczenie, które przypadało jej jeszcze przed waloryzacją, wynosiło jedynie 1600 złotych. Co gorsza, gwiazda nie może liczyć na tantiemy z ZAIKSU, ponieważ nie jest autorką swoich piosenek.
Nie mam tantiem. Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem. Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki. Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądza. Bywa, że jestem pod kreską – mówiła w trakcie pandemii w wywiadzie z "Super Expressem".
ZOBACZ TEŻ: Maryla Rodowicz o swoich kreacjach. “Matko, dlaczego”
Maryla Rodowicz wydała fortunę na swój promienny uśmiech
Ciężka sytuacja finansowa, która zmusiła Marylę Rodowicz do zaciskania pasa, uświadomiła jej, że powinna zabezpieczyć swoją przyszłość pod kątem funduszy. Mimo to artystka nie może pozwolić sobie na utratę formy, dlatego regularnie korzysta z zabiegów, które pomagają jej zachować zdrowy i olśniewający wygląd bez względu na wiek. Tym, na który miała zdecydować się w ostatnim czasie, była poprawa stanu uzębienia. Kosztowała niemało!
Jakiś czas temu “Super Express” donosił, że Maryla Rodowicz miała nie tylko wybielić sobie zęby, ale również zainwestować w pełnoceramiczne licówki. To właśnie one sprawiają, że jej uśmiech wygląda tak pięknie i naturalnie, choć cena za ten zabieg nie należała do najniższych. Według szacunków “Plotka” uzupełnienie uzębienia pełnoceramicznymi licówkami zaczyna się już od kilku tysięcy złotych, natomiast kończy na kilkunastu. Mimo to efekt powala!
