Marysia Błaszczyk instagram. Córka Martyny Wojciechowskiej publikuje zaskakujące zdjęcia

27 lutego 2019

Marysia Błaszczyk: Instagram córki Martyny Wojciechowskiej to prawdziwe źródło inspiracji! Na swoim profilu dziewczynka publikuje zaskakujące zdjęcia, które zapierają dech w piersiach! Kto by pomyślał, że ma tak artystyczną duszę? Podróżniczka opowiedziała o talencie swojej pociechy w rozmowie z jastrząbpost.pl

Mogłoby się wydawać, że córka Martyny Wojciechowskiej pójdzie w ślady mamy i podobnie jak ona będzie zwiedzać świat. Okazuje się jednak, że dziewczynka jest uzdolniona plastycznie, a jej media społecznościowe wypełnione są pięknymi obrazami, które Marysia samodzielnie tworzy. Z pewnością mama jest z niej dumna! Marysia Błaszczyk: Instagram dziewczynki zaskakuje! Publikuje na nim również przeurocze zdjęcia z mamą!

Kim jest Marysia Błaszczyk?

Ojcem Marysi jest słynny płetwonurek, Jerzy Błaszczyk. Mężczyzna zmarł w 2016 roku w wyniku choroby nowotworowej. Martyna bardzo stara się, by dziewczynka nie odczuwała braku taty i dlatego dba o to, by Marysi niczego nie zabrakło. Dziewczynka ma wiele pasji — uwielbia jazdę na rolkach, wspinaczkę górską, jazdę konną oraz… rysowanie!

Ile lat ma Marysia Błaszczyk?

Marysia Błaszczyk przyszła na świat 17 kwietnia 2008 roku, a więc dziewczynka niedługo skończy 11 lat. Marysia jest oczkiem w głowie swojej mamy. Podróżniczka stworzyła z córką wyjątkową więź. Spędzają razem każdą wolną chwilę i obie uwielbiają aktywność fizyczną, co możemy zauważyć na Instagramie Wojciechowskiej.

Marysia Błaszczyk: Instagram

Gwiazda TVN wspiera Marysię w jej wyborach życiowych, wpiera jej indywidualność i chce, by wyrosła na niezależną, świadomą siebie kobietę. Podziela radość z pasji dziewczynki, którą jej rysowanie. Efekty jej pracy możemy zobaczyć w mediach społecznościowych dziewczynki. Martyna jest bardzo dumna z córki:

– Od najmłodszych lat kolekcjonuję jej wszystkie rysunki. Bardzo jej kibicuję, ten styl się zmienia. Mam jej obrazy na płótnach sprzed wielu lat, które przechowuję jak relikwie. Oczywiście ona dziś uważa, że nie powinnam ich w ogóle pokazywać. Ale jest bardzo zdolna, manualnie jest niezwykle uzdolniona. Nie po mnie, żeby było jasne. Właściwie to nie wiem po kim to ma. – powiedziała Martyna w wywiadzie dla jastrząbpost.pl.

– Nawet pozwoliłam jej założyć konto w social mediach – nie dlatego, żeby wrzucała swoje zdjęcia, selfie z różnych okazji. Powiedziałam: Słuchaj, jeśli chcesz się dzielić efektami swojej pracy, tym co potrafisz robić, proszę bardzo Prowadzi, a ja jestem dumna i na to się zgadzam. Bo ogólnie rzecz biorąc trochę ograniczam jej media elektroniczne – dodała Wojciechowska.