Luiza Pastuszka 11.01.2020 10:39

Mąż Olgi Tokarczuk zdradził rodzinne sekrety. Niesamowite, co dla niej zrobił

instagram.com @olgatokarczuk_official

Mąż Olgi Tokarczuk to tajemnicza postać, o której do tej pory wiadomo było naprawdę niewiele. Tymczasem okazuje się, że mężczyzna z miłości rzucił pracę. W wywiadzie dla Zwierciadła zdradził, jak wygląda ich relacja oraz jak zmieniło się życie laureatki Literackiej Nagrody Nobla. Słowa małżonka uwielbianej pisarki są poruszające.

Olga Tokarczuk, 10 października została laureatką Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Pisarka od tego momentu nieustannie jest w blasku fleszu. Pomimo tego bardzo chroni swojej prywatności, a rodzinę i najbliższych oddziela grubą od świata show-biznesu. W trakcie wszystkich ważnych wydarzeń u jej boku widziany jest drugi mąż, Grzegorz Zygadło. Mężczyzna zdecydował się na szczerą rozmowę ze Zwierciadłem.

Mąż Olgi Tokarczuk wyjawił całą prawdę o ich małżeństwie

Nie jest tajemnicą, że znana pisarka, jest w szczęśliwym związku małżeńskim z filologiem, Grzegorzem Zygadło. Wspólnie wychowują syna Zbigniewa, który jest owocem miłości z wydawcą, Romanem Fingasem. Mąż Olgi Tokarczuk w ostatnim wywiadzie zdradził, jak zareagowała jego ukochana na wieść o Nagrodzie Nobla.

-Olga odbiera telefon, a ja słyszę powtarzane: No, it’s imposible. Najwyraźniej ktoś stanowczo przekonywał Olgę, a ona długo nie dawała temu wiary. Ta wiadomość jest tak obezwładniająca, że cały tężeję. Chcę gdzieś zjechać, ale nie ma parkingu […] – powiedział mężczyzna.

Jak wspomina, pomimo ogromnej popularności niewiele się zmieniło. Oprócz tego, że każde wejście do sklepu oznaczało autografy i prośby o zdjęcie… w związku z tym są one teraz skrupulatnie planowane.

Gdzie zakochani się poznali?

Mąż pisarki dodaje, że książki Olgi znał z niemieckich przekładów. Nie ulega wątpliwości, że to właśnie literatura zbliżyła do siebie parę.

-Można powiedzieć, że połączyła nas literatura, bo poznaliśmy się 12 lat temu na ceremonii wręczenia Angelusa, na drugiej edycji […] Potem był bankiet, odważyłem się podejść do Olgi i zaczęliśmy rozmawiać[…] Byłem takim, nie wiadomo kim […] – dodał.

Co ciekawe, małżonkowie niekiedy kłócą się na tyle gwałtownie, że zastanawiają się nawet nad wizytą u terapeuty. Szybko jednak porzucają ten pomysł, bo kochają się nad życie. Pomimo cichych dni i wybuchu emocji nie potrafią ukryć, że tworzą jedność. By pomagać swojej żonie, rzucił pracę. To właśnie jej ukochany zajmuje się wszystkimi sprawami związanymi z rachunkowością, czy korespondencją. W rezultacie stał się menedżerem jej życia.