Mąż Barbary niespodziewanie zmarł. Znalazła się w ciężkiej sytuacji, okoliczni rolnicy postanowili jej pomóc
Pod Żninem w woj. kujawsko-pomorskim wydarzyła się prawdziwa tragedia. Zmarł mąż pani Barbary, 41-letni rolnik. Zostawił rodzinę i gospodarstwo w Sarbinowie.
Mąż Barbary odszedł nagle. Kobieta została sama z 13-letnim synem. Znalazła się w trudnej sytuacji. Na szczęście pomogli jej okoliczni rolnicy.
Zmarł mąż pani Barbary z Sarbinowa
Pani Barbara znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Jej mąż Jarosław odszedł nagle, niespodziewanie 12 kwietnia. Kobieta została zupełnie sama z synem i całym gospodarstwem.
Pola były nieobsiane. Barbara nie była w stanie poradzić sobie z obowiązkami sama. Na szczęście, gdy tylko o jej dramatycznej sytuacji dowiedzieli się rolnicy z AGROunii, postanowili jej pomóc.
Dzięki inicjatywie unii, do pomocy pani Basi zgłosiło się kilkudziesięciu rolników.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
–Ja nie potrafię wyrazić słowami, słów wdzięczności wobec tych wszystkich ludzi, którzy są z nami i nam pomagają – powiedziała pani Basia w zamieszczonym w sieci nagraniu.
Inicjatywa AGROunii
Jak stwierdziła pani Barbara, wszystkie zabiegi, które powinny być już zrobione, są w większości wykonane.
Rolnicy z AGROunii wspierają swoją społeczność również w tak trudnych momentach.
– Członkowie AGROunii to są ludzie o wielkich sercach – mówił jeden z przedstawicieli. Nie sposób się z tym nie zgodzić.
Przedstawiciel dodał także, że nie było żadnych problemów ze znalezieniem chętnych do pomocy. Ochotnicy zgłaszali się sami. Możemy być z tego dumni – zaznaczył.
Zobacz film:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Adam Niedzielski ogłosił decyzję o zmianach. W całym kraju, do połowy maja ma zostać przywrócone 12 tys. łóżek szpitalnych
- Od 4 maja część obostrzeń uległa poluzowaniu. Podajemy, co się zmieniło
- Smutne kulisy aresztowania Gienka z „Rolnicy. Podlasie”. Rolnik opowiedział o wszystkim
Źródło: Youtube