Robert De Niro został oskarżony o molestowanie. Prawda wyszła na jaw po latach
Molestowanie w show-biznesie coraz częściej wychodzi na jaw. Tym razem oskarżony został legendarny aktor. Sprawa miała trwać latami. Teraz kobieta domaga się wielomilionowego odszkodowania.
Robert De Niro został oskarżony o molestowanie słowne i dyskryminację kobiet. Pozew złożyła jego była pracownica, która wkrótce sama stanie przed sądem z powodu zarzutów byłego pracodawcy.
Robert De Niro oskarżony o molestowanie
Chase Robinson, pracowała w firmie aktora, gdzie zajmowała stanowisko wiceprezesa ds. produkcji i finansów. Z pracy odeszła w kwietniu i już wtedy groziła pozwem. Kobieta miała być poniżana, wyzywana, a niewybredne żarty aktor miał kierować do wielu pracownic.
– Robert De Niro trzyma się starych zasad. Nie akceptuje faktu, że mężczyźni powinni traktować kobiety jak równe sobie. Nie dba o to, że dyskryminacja ze względu na płeć to naruszenie prawa — pudelek.pl cytuje fragment pozwu.
W sierpniu jednak to aktor jako pierwszy złożył inny pozew. Twierdzi on, że Chase Robinson miała trwonić firmowe pieniądze na drogie restauracje, luksusowe hotele i podróże. Co więcej, w godzinach pracy miała… oglądać serial Przyjaciele. Kobieta zaprzecza zarzutom i domaga się 12 milionów odszkodowania.
Czym jest molestowanie?
Molestowanie to każde nieakceptowalne zachowanie odnoszące się do płci danej osoby. Jest naruszeniem godności i wiąże się z wytworzeniem uwłaczającej atmosfery. Tę kwestię dokładniej reguluje kodeks pracy:
– Każde niepożądane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika, w szczególności stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery; na zachowanie to mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy — mówi art. 183a.
Co może zrobić molestowany pracownik? Molestowany pracownik powinien wyrazić swoją dezaprobatę dla zachowania przełożonego, jednak często jest to bardzo trudne. Poszkodowana osoba ma prawo zażądać odszkodowania, którego wysokość nie może być niższa niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Jak podaje rp.pl, poza zadośćuczynieniem majątkowym osoba poszkodowana może ubiegać się też o inną formę, np. w postaci przeprosin w prasie.
ZOBACZ TEŻ:
- Rossmann bije na alarm. Pod żadnym pozorem na odpowiadajcie na SMS | BiznesINFO
- Kobieta w sklepie zaczepiła matkę z małym dzieckiem. Wyszeptała do niego: „pożegnaj się z mamusią”
- Beata Kozidrak wyjawiła smutną tajemnicę. To bardzo przykre
- Anja Rubik w mocnych słowach o Jarosławie Kaczyńskim „Prezes uważa, że edukacja seksualna to demoralizacja dzieci”
- Rozwiązała się wielka zagadka dot. obecności tajemniczej Ewy na motorówce Staraka. Prokuratura podała informacje
- Nasze babcie miały niesamowite sekretne sposoby na placki ziemniaczane. Zapach i smak aż czuć przez monitor
Źródła: pudelek.pl, rp.pl
