Nagła, przykra wiadomość z domu Maryli Rodowicz. Smutek za zamkniętymi drzwiami, ogłosiła co ją właśnie spotkało
Maryla Rodowicz mieszka w wielkiej, luksusowej wilii. Nie jedna osoba zazdrości jej takich warunków życia. Okazuje się jednak, że nie wszystko jest tak kolorowe, jak wygląda z zewnątrz. Wyjawiła to sama wokalistka.
W odpowiedzi na jeden z komentarzy fanów Maryla Rodowicz zdecydowała się na przykre wyznanie, które mogło nieco zaniepokoić jej wielbicieli. Ci są jednak skłonni pomóc.
Maryla Rodowicz nie ma z kim pogadać
W ostatnich dniach piosenkarka zaczęła wrzucać na swoje media społecznościowe nietypowe posty, w których opisywała swoje koty w taki sposób, jakby to one same się przedstawiały. Takie publikacje były dosyć dziwne, ale same w sobie niczego złego nie zwiastowały, a co najwyżej pokazywały miłość Maryli Rodowicz do tych zwierząt.
Jak się jednak później okazało, wspomniane posty miały drugie dno. Wokalistka prawdopodobnie zdecydowała się na stworzenie ich z nudów i samotności. Jak odpisała jednej z fanek, w domu nie ma się nawet do kogo odezwać, dlatego podziękowała obserwującym za poprowadzenie z nią chociaż internetowej rozmowy.
Fani oczywiście przejęli się losem królowej estrady i zapewnili ją, że w razie problemów czy doskwierającej samotności może na nich liczyć. Nie zmienia to jednak faktu, że już sam fakt wystąpienia takiej konieczności jest nieco przykry.
Tym bardziej że ostatnio Maryla Rodowicz znów bardzo często pojawia się na ekranach telewizorów i absolutnie nie wygląda na smutną czy samotną. Była bardzo energiczna w trakcie Sylwestra Marzeń z Dwójką . Podobnie było na nagraniach do The Voice Senior , którego jest jurorką od tego sezonu.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Zapomniana prezenterka TVP świętuje dziś urodziny. Co teraz dzieje się z Małgorzatą Halber?
- Cała prawda o Manowskiej i Brzozowskim wyszła na jaw. Do sieci trafiło nagranie zza kulis „The Voice Senior”
- Co się dzieje z Marzeną Rogalską? W sieci pojawiła się seria nagrań
