Nagłe oświadczenie Maryli Rodowicz. Chodzi o jej stawkę za występ podczas Sylwestra TVP
„Sylwester Marzeń z Dwójką” stacji TVP budzi wiele kontrowersji. Pojawiło się wiele plotek – obiektem niektórych z nich jest honorarium, jakie miała otrzymać za występ Maryla Rodowicz. Artystka właśnie opublikowała komentarz w tej sprawie. Nie żałowała ostrych słów.
Niedługo przed koncertem sylwestrowym Telewizji Polskiej, jaki odbył się w Zakopanem, portal Pudelek opublikował informację, że Rodowicz mogła zarobić nawet 100 tysięcy złotych. Wokalistka gorzko skomentowała te doniesienia.
Ile Maryla Rodowicz zarobiła na „Sylwestrze Marzeń” TVP?
Rodowicz była – obok Jasona Derulo – jedną z największych sław, jakie zaśpiewały na „Sylwestrze Marzeń” TVP. Wykonała tam jedne ze swoich największych hitów: „Kolorowe jarmarki”, „Jest już ciemno”, „Ale to już było”, „Hej, Sokoły” i „Małgośka”.
Dziennikarze próbują dociec, ile zarobiła, występując na tym koncercie. Kultowa wokalistka postanowiła skomentować doniesienia serwisu Pudelek. Opublikowała w mediach społecznościowych oficjalny komunikat w tej sprawie. Czytamy w nim:
– Oświadczam, że z nikim nie rozmawiałam, ani ja, ani menadżer na temat honorarium sylwestrowego. Te wszystkie informacje, które się ukazują w internecie, są wyssane z brudnego palca – napisała Rodowicz.
Piosenkarka dodała też, że ani ona, ani jej stylistka Anna Zeman z nikim postronnym nie omawiały kosztów strojów, w jakich Rodowicz pojawiła się na zakopiańskiej scenie.
– Wszystkie informacje są wymyślone i nieprawdziwe – kwituje Rodowicz w oświadczeniu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: