Operacje plastyczne to dla niej codzienność. Własnie przeszła szesnastą

17 sierpnia 2019

Operacje plastyczne gwiazd nieustannie wzbudzają zainteresowanie mediów. Do poprawiania urody przyznaje się coraz więcej postaci z pierwszych stron gazet, a każda kolejna ingerencja chirurgiczna jest bacznie obserwowana przez prasę. Podobnie było w przypadku jednej z najsłynniejszych modelek lat dziewięćdziesiątych. Katie Prince zdecydowała się na kolejną metamorfozę, a jej najnowsze zdjęcia po zabiegu wzbudziły spore kontrowersje. Dlaczego?

Operacje plastyczne i korzystanie z zabiegów, które oferują kliniki medycyny estetycznej wciąż wzbudzają mnóstwo kontrowersji. Chociaż wiele gwiazd poddało się licznym zabiegom upiększającym, nie każda z nich ma w sobie tyle odwagi, by przyznać, że poprawiały urodę. Katie Prince, brytyjska modelka , niedawno poddała się szesnastej operacji plastycznej, co nie uszło uwadze mediów. Jak zmieniła się w ciągu ostatnich lat?

Katie Price przeszła szesnastą operację plastyczną

Brytyjskie media przyłapały Katie Price tuż po wyjściu z kliniki chirurgicznej. Modelka była opuchnięta, na jej twarzy można zauważyć wiele szwów, a także taśmy, które mają za zadanie podtrzymać skórę w odpowiednim miejscu. Tym razem Katie zdecydowała się na lifting twarzy, oczu i brwi.

Według informacji podanych w The Sun, dzieci modelki z trudem rozpoznały własną mamę po zabiegu. Wszystko przez opuchniętą twarz i liczne szwy:

– Pięcioletnia Bunny i czteroletni Jett myśleli, że coś strasznego stało się z ich mamą, gdy była zalana krwią i mogli zobaczyć jej świeże blizny. Dzieci zalały się łzami, gdy próbowała im wyjaśnić, co się stało – możemy przeczytać w gazecie.

Brytyjskie tabloidy oszacowały, że Katie Price wydała w sumie na wszystkie operacje plastyczne ponad 220 milionów złotych.

Operacje plastyczne gwiazd

Jedne kobiety z duma prezentują swoje zmarszczki i traktują je jako świadectwo upływającego czasu. Inne przedstawicielki płci pięknej chcą zawsze czuć się młodo i pięknie jak pragną, by ich skóra jak najdłużej utrzymała naturalny blask. Decydują się na ingerencję chirurga, żeby zachować młody wygląd na dłużej. Nie ma w tym nic złego — każdy ma prawo decydować o sobie i nie powinniśmy oceniać decyzji innych osób.