Rodzice Patricii Kazadi zakochali się w sobie na studiach. To niezwykle romantyczna historia
Patricia Kazadi: rodzice gwiazdy zakochali się w sobie jeszcze na studiach. Jej mama pochodzi z Polski, ojciec natomiast z Zairu — obecnie to Demokratyczna Republika Konga. Połączyło ich gorące uczucie, a owocem ich miłości jest piękna gwiazda! Poznajcie tę romantyczną historię, którą opowiedziała w rozmowie z Galą.
Gwiazda otrzymała w spadku mieszankę polskich i afrykańskich genów. Gdzie poznali się jej rodzice? Początek ich miłości to materiał na niejeden scenariusz filmowy! Patricia Kazadi: rodzice piosenkarki poznali się w wyjątkowych okolicznościach!
Patricia Kazadi: rodzice są dla niej bardzo ważni
Oryginalna uroda Patricii jest wynikiem wyjątkowej mieszanki genów: mama aktorki, Barbara, jest Polką, z kolei ojciec, Jofa Kazadi, pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga. Nic dziwnego, że gwiazda ma tak zniewalającą urodę!
Jak poznali się rodzice Patrici Kazadi?
Patricia ma wyjątkową więź ze swoimi rodzicami. Chociaż od dawna nie mieszka z nimi, dba o dobre relacje. Jakiś czas temu gwiazda udzieliła wraz z mamą wywiadu na łamach tygodnika Viva! Ich wspólna sesja okładkowa zelektryzowała polskie media. Od razu widać, że stworzyły wspaniałą relację, opartą na zaufaniu, trosce, miłości i poczuciu bezpieczeństwa.
Rodzice Patricii poznali się w czasie studiów, o czym piosenkarka opowiedziała w rozmowie z Galą:
– Tata spotkał mamę na schodach w akademiku w Lublinie już drugiego dnia po przyjeździe. Ona studiowała w Wyższej Szkole Muzycznej, grała na fortepianie i na akordeonie, on był studentem politechniki. Zakochał się od pierwszego wejrzenia, ale ona była niedostępna i udawała, że nie zwraca na niego uwagi. Zdobył ją sposobem – wyznała Kazadi.
Ojciec gwiazdy uciekł się do podstępu:
– W akademiku mama mieszkała w pokoju z mniej atrakcyjną koleżanką. I tata udawał, że interesuje się tą drugą. Odwiedzał ją, przynosił kwiaty, czekoladki. Pokazywał, jaki potrafi być czarujący. Chciał, żeby mama była zazdrosna. Pewnego dnia koleżanka wyjechała, a on przyszedł jak zwykle. Mama powiedziała, że koleżanki nie ma, a on na to, że przyszedł do niej, bo chce porozmawiać. Puścił płytę Marvina Gaye’a ze swoim ulubionym utworem „Let’s Get It On” (do dziś jest to ich piosenka) i – jeszcze ze słownikiem w ręku, bo słabo mówił po polsku – powiedział mamie, co do niej czuje. Następnie się oświadczył. Mama zaskoczona całą sytuacją stwierdziła, że nie jest zainteresowana małżeństwem. Ale zadziałało — dodała.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Patricia ma wiele talentów!
ZOBACZ TEŻ:
- Najmodniejsza biżuteria 2019. Trendy w biżuterii, które pokochały kobiety
- Jak schudła Sonia Bohosiewicz? Dieta aktorki daje świetne rezultaty
- Landseer. Łaciaty kuzyn nowofundlanda o łagodnym usposobieniu
- Kiedy koniec karnawału 2019? Ostatki 2019 zbliżają się wielkimi krokami
źródło: gala.pl
