Piotr Fronczewski miał romans. Żona wybaczyła aktorowi, dziś mówi o niej w niesamowity sposób
Niejedno małżeństwo ma za sobą poważny kryzys, tylko nie każde z nich potrafi przezwyciężyć ciężki czas i zacząć wszystko od nowa. Piotr Fronczewski i jego żona są żywym przykładem, że nawet po największej burzy może wyjść słońce. Mało kto wie, że aktor w przeszłości zdradził swoją ukochaną.
Para poznała się, kiedy gwiazdor dopiero zaczynał swoją wielką aktorską karierę. Co ciekawe, ich pierwsze spotkanie miało miejsce po prostu w windzie. Przepiękna Ewa od razu wpadła aktorowi w oko, który onieśmielony jej urodą nie zaprosił jej na spotkanie. Dopiero jakiś czas później, gdy jego mama zaczęła mieszkać w tym budynku, zdobył się na odwagę i zabrał dziewczynę na pierwszą randkę.
Zakochani szybko zdecydowali się na ślub. Była to skromna uroczystość, na którą zaproszono jedynie najbliższych. Aktor i jego ukochana nie chcieli mieć ślubu kościelnego. Małżeństwo było ze sobą niesamowicie szczęśliwe i doczekało się nawet dwóch córek: Kasi i Magdaleny.
Piotr Fronczewski w przeszłości zdradził swoją żonę
Niestety, nawet nad tak udanym związkiem w końcu pojawiły się ciemne chmury. Po siedmiu latach małżeństwa Piotr Fronczewski poznał na deskach teatru 24-letnią Joannę Pacułę, która zawróciła mu w głowie. Między gwiazdami doszło do romansu, który potem stał się przyczyną kryzysu w małżeństwie Fronczewskich.
-Bardzo dużo wtedy pracowałem, od świtu do późnej nocy. Kołowrót. Kierat. Do tego dom z dwójką małych dzieci, czyli brak snu. W pewnym momencie miałem ochotę od tego wszystkiego uciec. Wyrwać się. Dokądkolwiek. I tak się jakoś stało. Wydarzyło się zło. Tyle — wyznał aktor w swojej autobiografii.
Gwiazdor nie potrafił poradzić sobie z poczuciem winy wobec żony i dzieci. Pewnego dnia po prostu napisał kochance wiadomość szminką na lustrze. Było to tylko jedno słowo: „Przepraszam”. Po tym wszystkim wrócił do domu i opowiedział żonie o swoim błędzie.
-Szczątki uczciwości nie pozwalały mi dłużej tkwić w tym gigantycznym oszustwie. Musiałem to powiedzieć, również po to, by egoistycznie sobie ulżyć. Zrzucić ten ciężar. Świadectwo życia z barków — zdradził Piotr Fronczewski.
Życie Piotra Fronczewskiego po zdradzie ukochanej
Jak opowiada sam aktor, jego ukochana była w szoku, po tym jak gwiazdor zdecydował się na szczere wyznanie o tym, co zaszło między nim a koleżanką z teatru. Ewa nie odezwała się ani jednym słowem, tylko w ciszy zalała łzami. Jak gwiazdorowi i jego żonie udało się uratować swoje małżeństwo?
Dziś Piotr Fronczewski wie, że jest to zasługa Boga i wiary, która pozwoliła im przetrwać największy kryzys w ich relacji. Aktor od dziecka wychowywany był według zasad katolicyzmu, ale dopiero sytuacja z Ewą pozwoliła mu oddać się Bogu i znaleźć w nim pomoc.
–Z własnej winy mogłem wszystko stracić. Myślę, że bez Ewy nie byłbym tym samym człowiekiem. Jest we mnie radość, że tamta historia sprzed lat nie ogołociła naszego związku z rzeczy najwartościowszych — wyznał Piotr Fronczewski.
Teraz aktor wie, że nawet największy kryzys da się przejść dzięki odpowiedniemu wsparciu i pomocy Boga. Dlatego też, kiedy małżeństwo wyszło w końcu na prostą, zdecydowało się przypieczętować swój związek ślubem kościelnym. Dziś zgodnie przyznają, że są ze sobą bardzo szczęśliwi i tworzą prawdziwą rodzinę.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Piotr Fronczewski mimo choroby zagra w kontynuacji „Pana Kleksa”. Jego żona nie jest zachwycona
- Maryla Rodowicz niesamowicie schudła, jest lżejsza o 17 kg. Wiemy, jak tego dokonała
- Małgorzata Ostrowska-Królikowska w stroju kąpielowym. Pokazała oszałamiająco zgrabne nogi
Źródło: Viva!
