Piotr Gąsowski postanowił zabrać córkę na wakacje. Niestety nie udało im się wylecieć do Egiptu
W czasach trwającej pandemii każdy marzy o odpoczynku i wakacjach. Niestety czasami mały z pozoru błahy powód może pokrzyżować nam plany. Taka sytuacja przydarzyła się Piotrowi Gąsowskiemu i jego córce na warszawskim lotnisku, kiedy to rodzina musiała zrezygnować z zaplanowanego urlopu.
Piotr Gąsowski, aby odpocząć po pracy w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” postanowił polecieć na wakacje. Niestety plan nie został zrealizowany, o czym aktor opowiedział na swoim Instagramie.
Piotr Gąsowski nie poleciał na wakacje
Piotr Gąsowski bardzo chętnie publikuje zdjęcia i relacje w social mediach. Wielokrotnie były to zabawne historie z życia mężczyzny. Tym razem jednak aktor postanowił opowiedzieć „co mu nie wyszło”.
– Nie uwierzycie, co mi się przytrafiło – czytamy początek wpisu Gąsowskiego.
– Jedni latają na Zanzibar a drudzy, tzn. ja z córką nie wylatują nawet z Okęcia ! Tym razem … a zresztą … wszystkiego dowiecie się w powyższym filmie! Filmie! Miłego dnia!!! – dodał aktor.
Resztę historii Gąsowski opowiedział w krótkim filmiku. Nagranie zaczął od wytłumaczenia, dlaczego robi ten reportaż. Wyznał, że nie chce on zwariować i postanowił opowiedzieć, co znowu nie wyszło mu i jego córce.
Szczere nagranie Piotra Gąsowskiego
Na zamieszczonym przez aktora filmiku widzimy Piotra i jego córkę. Dziewczynka grzecznie przywitała się z fanami ojca. Niestety podobnie jak jej tata nie była najszczęśliwsza z powodu całego zdarzenia, jakie miało miejsce na lotnisku.
Okazało się, że paszport 13-letniej Juli Gąsowskiej stracił ważność , przez co rodzina nie mogła wyjechać na spontaniczne wakacje do Egiptu.
Aktor wyznał, że już podczas kupowania biletów okazało się, że coś nie przeszło. Pomimo tego tata i jego córka wsiedli do taksówki i wyruszyli w stronę lotniska. Na lotnisku odprawa się udała i kiedy wydawało się, że wszystko jest dobrze, okazało się, że paszport dziewczynki jest nieważny.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Niestety większość internautów skrytykowała zachowanie taty.
– To chyba należy do obowiązków rodzica, opiekuna, osoby zainteresowanej, czy paszport, jakiekolwiek dokumenty są ważne, kto głąb to nie sprawdza i potem ma pretensje do całego świata – napisała jedna osoba.
– Kto ogarnięty to leci, kto głąb to czeka, ogarnij wakacje w Polsce też jest pięknie – dodał inny internauta.
Mamy nadzieję, że pomimo niedogodnej sytuacji Piotrowi w najbliższym czasie uda się odpocząć i wylecieć na upragnione wakacje.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Ida Nowakowska ujawniła, jak naprawdę jest traktowana w TVP
- Po 19 latach mąż odkrył porażającą tajemnicę żony. „Chcę, tylko żeby odeszła z mojego życia”
- Kim jest syn Dominiki Ostałowskiej?
Źródło: Instagram