Podczas mszy pogrzebowej obok żony Krawczyka usiadł wyjątkowy człowiek
Choć na pogrzebie artysty nie mogło zebrać się dużo osób, to miejsce obok żony Krawczyka zajęła specjalna osoba. Jest to jego wieloletni przyjaciel i współpracownik. Żałobnikom ciężko powstrzymać łzy.
Nagła śmierć Krzysztofa Krawczyka była potężnym ciosem zwłaszcza dla jego żony. Na transmisji z pogrzebu artysty widzimy, że ciężko jest jej powstrzymać łzy. Na szczęście tuż obok żony Krawczyka miejsce zajął jego bliski przyjaciel i współpracownik, który bez wątpienia będzie mógł pomóc jej przejść przez ten trudny okres w życiu.
Jest nim oczywiście Andrzej Kosmala, który to jako pierwszy przekazał światu tragiczną informację o śmierci artysty. Oczywiście na pogrzebie obecne są również inne znane osobistości, które przybyły do kościoła pożegnać Krzysztofa Krawczyka.
Na mszy pogrzebowej Krzysztofa Krawczyka zjawili się między innymi: Robert Janowski, Daniel Olbrychski, Norbi czy Marian Lichtman.
Żona Krawczyka i Andrzej Kosmala w jednej ławce podczas uroczystości
Arcybiskup Grzegorz Ryś zwrócił się do niej bezpośrednio, witając Ewę Krawczyk na samym początku Liturgii. W kościelnych ławach widać również zdjęcie Krzysztofa Krawczyka, które zostało oprawione w czarną ramkę.
Wśród osób zebranych na Liturgii, nie mogło też zabraknąć Daniela Olbrychskiego, który również od wielu lat przyjaźnił się z muzykiem. Aktor przeczytał fragment Pisma Świętego, a także przemówił do wszystkich zgromadzonych w świątyni.
– Teraz nową rzeczywistość widzimy niewyraźnie, jak w kiepskim lustrze. Gdy jednak nadejdzie doskonałość, ujrzymy ją twarzą w twarz. Teraz poznaje ją tylko cząstkowo, wtedy poznam ją tak, jak sam zostałem poznany przez Boga. Obecnie więc trwają wiara, nadzieja i miłość, wielka trójca. Ale największa z nich jest miłość – powiedział Olbrychski.
Żona Krawczyka przechodzi obecnie przez niezwykle trudny okres w swoim żuciu. Śmierć ukochanej osoby nigdy nie jest łatwa. W takiej sytuacji niezwykle ważne jest wsparcie bliskich, a także przyjaciół.
Po twarzach osób, które osobiście przybyły pożegnać Krzysztofa Krawczyka widać dokładnie, że łączą się oni z jego żoną w bólu.
Prosimy odświeżać artykuł. Jego treść będzie aktualizowana na bieżąco.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Emilka z „Rolnicy. Podlasie” zachęca fanów do wzięcia udziału w konkursie
- Wiadomo, na co chorował książę Filip przed śmiercią
- Minister zdrowia zabrał głos ws. komunii, powrotu dzieci do szkół i wesel