Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Poznajesz aktora? Pamiętasz imię postaci którą grał w „Rodzinie zastępczej”?
Katarzyna Augustyniak
Katarzyna Augustyniak 09.06.2021 11:37

Poznajesz aktora? Pamiętasz imię postaci którą grał w „Rodzinie zastępczej”?

Piotr Fronczewski
fot. Facebook.com / Powspominajmy stare czasy

Piotr Fronczewski należy do czołówki najbardziej wybitnych polskich aktorów. Szerszej publiczności znany jest z popularnego serialu Rodzina zastępcza. Jednak jego dorobek aktorski jest znacznie większy.

Piotr Fronczewski debiutował już w wieku 12 lat w filmie Stanisława Różewicza pt. Wolne miasto. Ukończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną i na dobre rozpoczął swoją aktorską przygodę.

Piotr Fronczewski – aktor wszechstronny

Fronczewski zagrał w wielu kultowych polskich produkcjach, jak np.: w Ziemi obiecanej, Kung-fu, Ocaleniu, Bilansie kwartalnym. Dzieci dobrze znają go z roli Profesora Ambrożego Kleksa z filmów: Akademia Pana Kleksa, Podróże Pana Kleksa, Pan Kleks w kosmosie, Triumf Pana Kleksa.

Aktor bardzo często wcielał się w postaci serialowe, w produkcjach takich jak: Awantura o Basię, Polskie drogi, Dom, 07 zgłoś się.

Gwiazdor często rozpoznawany jest ze względu na swój charakterystyczny głos. To dlatego ma na swoim koncie tak dużo ról dubbingowych. Podkładał głos w wielu filmach animowanych, np.: w Epoce Lodowcowej (Diego), w Autach 2 (Finn).

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:


W kultowej Rodzinie zastępczej grał Jacka Kwiatkowskiego. Razem ze swoją serialową żoną Anką (Gabriela Kownacka) stworzyli niezapomniany duet, który przez niemal 10 lat rozbawiał widzów.

Fronczewski jako reżyser

Okazuje się, że Piotr Fronczewski ma już za sobą także pracę po tzw. drugiej stronie kamery. W 2015 roku aktor wyreżyserował spektakl Ja, Feuerbach, w którym zagrał główną rolę.

W tradycji teatralnej jest tak, że aktorom, którzy przez lata wykonują swoją powinność, przychodzi czasem do głowy pomysł, aby coś wyreżyserować. Wydaje mi się, że jest to naturalna kolej rzeczy – mówił w jednym z wywiadów.

Jednak, jak dodał, nie zamierza przesadzać z reżyserią. Na razie nie planuje już kolejnych projektów tego typu. Spektakl Ja, Feuerbach miał być tylko zwieńczeniem pewnego etapu w jego karierze.

Zobacz artykuły polecane przez Redakcję Lelum:

Źródło: Film.interia.pl