Poznajesz tę dziewczynę ze zdjęcia? Na pewno znasz wiele jej piosenek
Ta piosenkarka i aktorka cieszy się dużą popularnością, a największą sławę przyniosły jej romantyczne ballady, które wykonywała akompaniując sobie na gitarze. Jej kariera trwa już 70 lat. Wciąż cieszy się wielką sympatią fanów. Poznajesz ją na tych zdjęciach z przeszłości?
Sława Przybylska od lat cieszy się sympatią fanów
Sława Przybylska, bo to ją widzimy na zdjęciach, jest ikoną polskiej muzyki. Piosenkarka i aktorka ma dziś 91 lat i kontynuuje karierę. Dała setki koncertów, wielokrotnie występowała na festiwalach w Opolu i Sopocie, a także za granicą. Od lat niezmiennie cieszy się sympatią fanów.
Wśród największych hitów Sławy Przybylskiej znajdują się między innymi takie utwory jak “Gdzie są chłopcy z tamtych lat” czy “Pamiętasz była jesień”. Jej głos odcisnął się w historii polskiej muzyki i sprawia przyjemność kolejnym pokoleniom.
Sława Przybylska: kariera w muzyce, teatrze i kinie
Sława Przybylska w młodości miała obrać zupełnie inną ścieżkę zawodową. Niewiele brakowało, a świat nie poznałby jej głosu, a jej utwory nie przeszłyby do historii. Choć jako młoda dziewczyna marzyła o byciu malarką i rzeźbiarką, zgodnie z wolą swojego ojca miała zostać zakonnicą. Ostatecznie jednak do tego nie doszło.
Wokalistka już w czasie studiów udzielała się artystycznie, między innymi zakładając tercet żeński Syrenki, debiutując jako solistka w STS-ie i współpracując jako piosenkarka z kabaretem klubu studenckiego Stodoła. Później na jej koncie pojawiło się wiele osiągnięć nie tylko ze świata muzyki, ale również teatru czy kina.
Olbrzymi rozgłos przyniosła jej piosenka “Pamiętasz była jesień” do filmu “Pożegnania” Wojciecha Jerzego Hasa. Można ją było także zobaczyć między innymi w filmie ”Popiół i diament", gdzie wykonała utwór “Czerwone maki na Monte Casino” oraz w “Zezowatym szczęściu”, gdzie zaśpiewała “Kriegsgefangenenpost”.
ZOBACZ TEŻ:
Sława Przybylska nie zamierza schodzić ze sceny
Sława Przybylska na pewien czas zawiesiła karierę estradową, ale czasami dawała się namówić na okazyjny koncert. W ostatnim czasie powróciła na scenę w wielkim stylu i zapewnia, że będzie śpiewać tak długo, jak tylko będzie w stanie. Oczywiście w nieodłącznych wysokich szpilkach.
Szpilki mają dziesięć centymetrów. Nie dbam o siebie, żyję tym, że gdy wstaję rano i jest dobra muzyka w radio, to ja od razu tańczę – wyznała “Faktowi”.