Przed śmiercią Franciszek Pieczka zdobył się na wyjątkowy gest. „Tylko dla niej”
Franciszek Pieczka zmarł pod koniec września ubiegłego roku. Choć wielu osobom mogło się wydawać, że już od kilku lat nie był aktywny zawodowo, a wszystkie projekty z jego udziałem ujrzały światło dzienne, wcale tak nie jest. Niedługo przed śmiercią aktor jeszcze raz wszedł na plan filmowy. Zrobił to na specjalną prośbę. Czyją?
Wspomniana produkcja wciąż jest na etapie wykańczania, ale wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości ujrzy światło dzienne.
Franciszek Pieczka spełnił wyjątkową prośbę
Franciszek Pieczka był człowiekiem niezwykle rodzinnym. Dla swoich najbliższych był w stanie zrobić wszystko. Właśnie dlatego, gdy w praktyce nie uprawiał już zawodu, zrobił wyjątek dla swojej wnuczki. Ta swego czasu chciała iść w jego ślady, ale w aktorstwie jej nie poszło. Zaczęła więc studiować produkcję filmową i w ramach jednego ze swoich edukacyjnych projektów stworzyła ze znajomymi krótki film pod tytułem „Hańba”.
Alicja, bo tak na imię ma wnuczka zmarłego aktora, wymarzyła sobie, że główną rolę w filmie opowiadającym o niepoprawnej miłości zagra właśnie jej dziadek. Gdy przyszła do niego z prośbą, podobno od razu się zgodził. Nie potrzebował nawet szczegółów, bo zawsze chciał pomóc ukochanej wnuczce. Przyjąłby więc tę propozycję, niezależnie od tego, co przyszłoby mu grać.
– Mówił, że zrobił to tylko dla niej — opowiadał w rozmowie z „Plejadą” syn aktora.
Ostatni film Franciszka Pieczki
Materiał, w którym występował Franciszek Pieczka został na całe szczęście nagrany zanim artysta zmarł, ale mimo to cały projekt nie ujrzał jeszcze światła dziennego. Ekipa Alicji miała bowiem problem, by dokończyć jego produkcję ze względów finansowych. Jako studenci nie dysponowali tak dużym nakładem. Dziewczyna założyła więc zbiórkę, by znaleźć fundusze na dokończenie filmu.
Biorąc pod uwagę, że jest to ostatnia produkcja z Franciszkiem Pieczką, więc fani bardzo chcą ją ujrzeć, zrzutka okazała się wielkim sukcesem. Choć Alicji potrzeba było tylko 10 tysięcy złotych, ostatecznie zebrała ich aż 25. To z pewnością starczy na dokończenie dzieła w taki sposób, że dziadek na pewno byłby z niej dumny.
Zobacz zbiórkę:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia
- Pokazał, co działo się z jego umierającą żoną. Widok mrozi krew w żyłach
- Chciała tylko wziąć udział w wyzwaniu z TikToka. 12-letnia dziewczynka nie żyje
Źródło: Plejada