Robert Gonera nie ukrywa, że w przeszłości miał problemy z alkoholem. „Musiałem się wspierać terapeutą i to mi dało siłę”
Robert Gonera dał się poznać szerszej publiczności dzięki roli w serialu M jak Miłość. Z obsady kultowej telenoweli odszedł już wiele lat temu, a w tym czasie w życiu aktora działo się wiele niepokojących rzeczy. Problemy z alkoholem to tylko wierzchołek góry lodowej. Musiałem się wspierać terapeutą i to mi dało siłę- wyznał aktor. Jakie wydarzenia doprowadziły go do takiego stanu?
W show-biznesie tym polskim, jak i zagranicznym nie trudno zaleźć gwiazd, które borykają się z problemami nerwowymi, a także alkoholowymi. Przykładem takiej postaci z pewnością jest Robert Gonera, który przez alkohol otarł się niemalże o bezdomność. Gwiazdor musiał udać się na terapię, aby uporać się z problemami.
Robert Gonera udał się na terapię
O problemach Roberta Gonery mówiło się już w styczniu tego roku, gdy 50-letni aktor podczas konferencji ramówkowej stacji TVN w niewybrednych słowach zaczepiał inne gwiazdy stacji. Powodem frustracji aktora miała być utrata roli w serialu Korona Królów, która była jego stałym i głównym źródłem dochodu. Znajomy aktora w rozmowie z tygodnikiem Na Żywo opowiedział o problemach kolegi, a także zdradził, że ten zdecydował się wybrać do terapeuty.
– (…) Prawdą jest, że Robert ostatnio znowu ma problemy. Dlatego zgłosił się po pomoc do psychoterapeuty. Przez ostatnie dwa lata Robert zarabiał 20 tys. zł miesięcznie. Spłacił długi i alimenty na synów. A teraz stracił główne źródło dochodu. Robert dobrze zna swoją konstrukcję psychiczną, wie, jak jest wrażliwy, Dlatego zawczasu postanowił zadziałać i zgłosił się po pomoc – zdradził znajomy aktora.
Robert Gonera o trudnych chwilach
Problemy z alkoholem i samopoczuciem aktora powracały do niego niczym bumerang. Swoje pierwsze załamanie przeżył tuż po rozwodzie, gdy zostawił wszystko matce swoich dzieci. Aktor myślał, że po jego doświadczeniach w filmie i teatrze, telefony z propozycjami roli będą tylko kwestią czasu, jednak się mylił. Problemy finansowe oraz te z alkohole zbiegły się w czasie z brakiem pracy, co doprowadziło aktora do tak złego stanu, że leczył się psychiatrycznie. Po pewnym czasie ponownie udał się na terapię, o której opowiedział w wywiadzie dla Vivy! w 2012 roki.
– Był moment, kiedy krążyły plotki o różnych moich problemach, nie w pełni zgodne z prawdą. Musiałem się wspierać terapeutą, lekarzem i to mi dało siłę– wyznał na łamach dwutygodnika.
Od kilku miesięcy Robert Gonera nie pojawia się publicznie w mediach, jednak mamy nadzieję, ze z jego zdrowiem będzie już tylko lepiej.
Zobacz zdjęcia Roberta Gonery:
Robert Gonera borykał się z problemami z alkoholem.
Aktor miał załamanie nerwowe.
Aktor udał się na terapię.
ZOBACZ TEŻ:
- Wzmocniła lakier esencją z czosnku. Żadne paznokcie hybrydowe nie są tak imponujące
- Anna Przybylska przed śmiercią skierowała kilka słów do swojej mamy i dzieci. Serce pęka na pół
- Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach poznali się dzięki Dorocie Szelągowskiej! ”Wszystko zaczęło się na balkonie”
- Gwiazda „Klanu” spodziewa się dziecka? Jej wpis nie pozostawia wątpliwości
- Maciej Zakościelny miał być jednym z jurorów „The Voice”! Dlaczego zrezygnował z takiej szansy?
- Edyta Górniak jest na detoksie sokowym. Efekty tej diety są powalające
- Gwiazdor Polsatu przerwał milczenie po śmierci znanej polskiej aktorki. Jego słowa ściskają za serce
źródło: viva.pl