Ojciec Sebastiana Fabijańskiego zmarł dwa lata temu. Aktor bardzo cierpi, łączyła ich silna więź
Sebastian Fabijański: ojciec aktorka zmarł dwa lata temu. Aktor słynący z ochrony swojego życia prywatnego zdecydował się opowiedzieć o tragedii, jaka spotkała jego rodzinę. Z ojcem łączyła go niezwykła więź, a czas nie zaleczył jego ran. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim pozwolił sobie na niezwykłą otwartość.
Sebastian Fabijański jest jednym z bardziej uzdolnionych aktorów w Polsce. Mimo że w show-biznesie zadebiutował stosunkowo niedawno, to zdążył sobie wyrobić już odpowiednią renomę w świecie polskiego filmu. Wszystko za sprawą genialnych ról w filmach: Gwiazdy, Legiony, czy Kamerdyner. Mimo sukcesów w życiu zawodowym to prywatnie aktor wciąż cierpi po stracie ukochanego taty. Sebastian Fabijański: ojciec był dla niego bardzo ważny. Po raz pierwszy o jego odejściu opowiedział w programie Kuby Wojewódzkiego.
Sebastian Fabijański: ojciec
Sebastian Fabijański: ojciec aktora zmarł w sierpniu 2017 roku. Mimo że od tamtej pory minęło już sporo czasu, to aktor wciąż nie może pogodzić się z odejściem taty. W zeszłorocznej rozmowie z Kubą Wojewódzkim na antenie TVN, aktor słynący z chronienia swojego życia prywatnego zdecydował się otworzyć. Podczas talk-show wspomniał o swoim ojcu. Dopiero po jego odejściu ten uświadomił sobie, jak mocno był do niego przywiązany i zbudowany na nim.
— Ostatnio w życiu jestem niepewny. Mówię o tym pierwszy raz. W sierpniu zeszłego roku zmarł mi tato, bez żadnej zapowiedzi. Gdyby nie mama, to nie wiem, co by ze mną było.(…)Okazało się, że jestem posranym dzieckiem. Byłem bardzo mocno byłem zbudowany na ojcu. Po jego śmierci tak się dużo dowiedziałem na swój temat, że przytłoczyło mnie to poważnie — wyznał w rozmowie z Wojewódzkim.
Sebastian Fabijański cierpi po stracie taty
Sebastian Fabijański odwiedził program Kuby Wojewódzkiego ponad rok po śmierci taty. Mimo upływu czasu, jego ból wcale się nie zmniejszył.
— Czuję się, jakbym się na nowo urodził. Jestem skupiony na gorączkowym ratowaniu się, żebym się zbudował, na nowo nauczył oddychać — mówił wówczas aktor.
Kuba Wojewódzki dopytał aktora, czy jego smutne przeżycia związane z odejściem ojca miały wpływ na jego wrażliwość artystyczną.
— Ból i cierpienie sprzyja twórczości artystycznej. One jakoś ciągle mnie znajdują.(…) Ludzie wolą mnie wsadzić w szufladkę, że ja to bufon, bo nie potrafią zaakceptować jakiegoś mojego indywidualizmu — odpowiedział Fabijański.
Nie pozostaje nam nic innego jak tylko współczuć straty ukochanego rodzica.
ZOBACZ TEŻ:
- Magda Gessler z nowym biznesem. Nawet wierni fani przecierają oczy
- Słowa Marty Kaczyńskiej zdenerwują jej stryja? Wypowiedziała się na temat tęczy
- Opiekunka znęcała się nad 71-latką chorującą na Alzheimera. Tłumaczenia kobiety są wstrząsające
- Znana piosenkarka wylądowała w szpitalu. Wspiera ją jej nowy partner
- Chłopak dał jej naszyjnik i nosiła go prawie 2 lata. Ale nawet nie podejrzewała, co znajduje się w środku
- W ciągu 16 lat poroniła 18 razy. Za 19 razem lekarzem odkryli rzecz, która na zawsze zmieniła jej życie