Sędzia Anna Maria Wesołowska w przeszłości doświadczyła ciężkich chwil. Wyjawiła mroczny sekret sprzed lat
Sędzia Anna Maria Wesołowska jest bez wątpienia jedną z najsłynniejszych postaci polskiego wymiaru sprawiedliwości. Sławę przyniósł jej z udział w serialu paradokumentalnym, emitowanym w telewizji TVN. Okazuje się, że przez wzrost popularności naraziła się na niebezpieczeństwo. W rozmowie z portalem pomponik.pl sędzina wyjawiła mroczny sekret sprzed lat.
Sędzia Anna Maria Wesołowska w programie sygnowanym jej nazwiskiem popularyzowała wiedzę prawniczą i rozprawiała się z bezprawiem. Jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, który ukończyła w 1978 roku. Przez lata była zatrudniona w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Chociaż gwiazda TVN ma na swoim koncie wiele osiągnięć zawodowych, jej życie nie zawsze było usłane różami.
Sędzia Anna Maria Wesołowska miała poważne problemy zawodowe
Okazuje się, że wraz ze wzrastającą popularnością sędzina Anna Maria Wesołowska miała poważne kłopoty zawodowe. Prezes Sądu Najwyższego był zaniepokojony tym, że na rozprawach sądowych pojawia się coraz więcej wielbicieli Wesołowskiej. Sędzina musiała zmierzyć się z brakiem życzliwości i uszczypliwymi uwagami ze strony kolegów z sądu.
Anna Maria Wesołowska po latach wyznała prawdę
U szczytu popularności Wesołowska rozpoczęła współpracę z jedną z firm odzieżowych, co nie spotkało się z akceptacją ze strony jej przełożonych:
– Grożono mi kilka razy dyscyplinarką. Byłam kiedyś na billboardach, co się nie spodobało moim przełożonym. Reklamowałam wtedy biały kołnierzyk na todze, który dzisiaj wszyscy noszą. Uważam, że przetarłam szlaki. Czuję się prekursorką – zdradziła w wywiadzie dla portalu pomponik.pl
W 2011 program sygnowany nazwiskiem sędziny zniknął z ramówki telewizji TVN. Dla wielu miłośników programu był to koniec pewnej epoki. Na szczęście najsłynniejsza sędzina w Polsce wraca na szklany ekran! Mamy nadzieję, że tym razem uniknie nieprzyjemnych sytuacji związanych z zawodem!
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Sędzia Anna Maria Wesołowska ma rzeszę wiernych fanów.
Okazuje się, że popularność ma również ciemną stronę, o czym dotkliwie przekonała się Anna Maria Wesołowska.
ZOBACZ TEŻ:
- Płaca minimalna nie pasuje związkom. Jest apel do rządu
- Arystokratyczne pochodzenie Beaty Tyszkiewicz sprawiało jej kłopoty. Nie chciano jej przyjąć do szkoły
- Qczaj już po operacji. Uwielbiany trener personalny dodał niepokojące zdjęcie ze szpitala
- Marcin Meller zdradził powody swojego odejścia z „Dzień Dobry TVN”. Namówiła go Magda Mołek?
- Czekali z otwarciem prezentu ślubnego aż 9 lat. Gdy zobaczyli zawartość popłakali się ze szczęścia
- Nie uwierzycie, jak mieszka Michał Szpak. 9 zdjęcie zwaliło nas z nóg
źródło: pomponik.pl