Syn Jarosława Jakimowicza wyjawił, jaką mają relację. „Celebrujemy nasz czas”
Jarosław Jakimowicz już nie raz generował w mediach burzę ze względu na swoje kontrowersyjne i bezpardonowe wypowiedzi. Za niektóre słowa przyjdzie mu nawet odpowiedzieć przed wymiarem sprawiedliwości. Jak postawę swojego ojca ocenia jego syn, 22-letni Jovan?
Młody mężczyzna od jakiegoś czasu nie mieszka w Polsce, dlatego ma zupełnie inne spojrzenie na świat i ludzi niż tata. Czy wobec tego nie mogą się dogadać?
Co o Jarosławie Jakimowiczu myśli jego syn?
Jovan Jakimowicz od kilku lat mieszka w Londynie, gdzie studiuje stosunki międzynarodowe. Nic więc dziwnego, że ma całkowicie inne spojrzenie na Polskę i Polaków. Niedawno chłopak udzielił szczerego wywiadu, w którym opowiedział o swoich planach na przyszłość i relacjach ze znanym ojcem . Zdradził również, co tak naprawdę uważa o jego niektórych kontrowersyjnych wypowiedziach.
Okazało się, że Jarosław Jakimowicz i jego syn mają skrajnie inne poglądy. Nie przeszkadza im to jednak w utrzymywaniu dobrych stosunków i wzajemnym wsparciu.
– Dzisiaj też widujemy się rzadko, choć utrzymujemy stały kontakt. Każdy chodzi swoimi ścieżkami. Kiedy już się widzimy, celebrujemy nasz czas. Różnice światopoglądowe są całkowicie normalne. Wątpię, żeby ze wszystkimi można się było dogadać – powiedział Jovan w rozmowie z portalem Plejada.
Czy Jarosław Jakimowicz wypowiada się „pod publikę”? Jego syn tłumaczy zachowanie ojca
Chłopak zaznaczył również, że on sam jest człowiekiem niezwykle otwartym i akceptuje każdego człowieka, niezależnie od jego upodobań czy orientacji seksualnej.
– Znam to z Barcelony, mamy takich przyjaciół i nie mogę tego negować. Uważam, że dorastanie w rodzinie homoseksualnej jest dla dziecka lepszą opcją, niż wychowywanie się w domu dziecka czy w „normalnej” rodzinie, gdzie nie ma miłości – wyznał Jovan w rozmowie z Plejadą.
Ostatnio ogromne poruszenie wywołała wypowiedź gwiazdy „Młodych wilków” na temat rzekomego homoseksualizmu kolegi z planu Pawła Deląga. Teraz 22-letni Jovan wyjaśnia, czy jego ojciec naprawdę jest homofobem i nie akceptuje miłości dwóch osób tej samej płci.
Okazało się, że Jarosław Jakimowicz powiedział synowi, że zawsze mógłby na niego liczyć, a on sam nie oceniałby tego, w kim jest zakochany.
– Wiem, że na ojca zawsze mogę liczyć i to jest dla mnie najważniejsze. Z zewnątrz tata wygląda na radykała, który nie zaakceptowałby syna geja, ale tak nie jest. Kiedyś powiedział mi, że gdybym poczuł, że kocham mężczyznę albo jestem biseksualny, będzie mnie akceptował i kochał. Wierzę mu i mam to z tyłu głowy – powiedział 22-latek w tym samym wywiadzie.
Zobacz zdjęcia:
Iberion wspiera akcję na rzecz żołnierzy z Ukrainy, zbieramy na 30 kamizelek kuloodpornych dla walczących w krytycznych obszarach i zachęcamy do dołączenia tutaj.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
- W Pepco pojawiła się sukienka idealna na święta. Cena zachwyca, Polki biegiem ruszą na zakupy