Tak mieszkają Martyna Kupczyk, Maciej Pertkiewicz i Artur, którego pożegnała Katarzyna Dowbor. Widoki zaskakują
We wrześniu rozpoczęła się 19. seria programu „Nasz nowy dom”. Katarzyna Dowbor po ośmiu latach pożegnała się z Arturem Witkowskim, co widzowie przyjęli ze sporym smutkiem. Wszyscy członkowie ekipy wzbudzają bowiem ogromną sympatię.
Osoby takie jak Martyna Kupczyk, Artur Witkowski i Maciej Pertkiewicz od lat pomagają w stworzeniu wspaniałych, bezpiecznych domów potrzebującym. Jak mieszkają oni sami?
Katarzyna Dowbor i ekipa programu „Nasz nowy dom”
Artur Witkowski pożegnał się z widzami w tym sezonie . Dowbor podziękowała mu za osiem wspólnych lat oraz „za wspaniałą współpracę, zaangażowanie, serce włożone w każdy remont i poczucie humoru”. Mężczyzna niedawno miał problemy ze zdrowiem. Co obecnie dzieje się u byłego kierownika budowy?
Dzięki mediom społecznościowym można też zajrzeć w
prywatne życie architektów programu, Macieja Pertkiewicza i Martyny Kupczyk
. To, jak żyją na co dzień, może być sporym zaskoczeniem.
Dom Artura Witkowskiego urządzony jest w tradycyjnym stylu . Panuje w nim bardzo przytulna, rodzinna atmosfera. Na ścianach ozdobionych barwnymi tapetami możemy zobaczyć półki z roślinami doniczkowymi oraz inne bibeloty. Jeden z pokoi wyposażony jest w kominek i elegancki, kryształowy żyrandol .
Jak żyją architekci programu „Nasz nowy dom”?
Martyna Kupczyk jest wielbicielką staroci i klimatów retro . Rzadko pokazuje wnętrza swojego domu, jednak uważni fani mogą wypatrzeć na zielonych ścianach obrazy w tradycyjnych, złoconych ramach oraz stare zegary.
Architektka żyje w zielonej okolicy, a dookoła jej domu znajduje się ogród z hamakiem. Zielenią i ciekawymi widokami lubi też otaczać się Maciej Pertkowski .
Na Instagramie mężczyzny możemy zobaczyć zdjęcia nie tylko z remontów, ale i licznych rodzinnych wycieczek, a nawet zakupów z córką .
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Milionerzy”. Poprosił o telefon do przyjaciela. Chwilę później wszyscy ryknęli śmiechem
- „Dzień Dobry TVN”: Wzburzona Drzyzga zaczęła ostro mówić prosto do kamery. „Przepraszam, ale poniosło mnie”
- Na widok Magdy Gessler można było zwariować. Miała na sobie 15 metrów materiału, 8 warstw tiulu i pióra