Ujawniono długo skrywaną tajemnicę Tadeusza Sznuka. Na jaw wyszły szokujące fakty
Tadeusz Sznuk na przestrzeni lat stał się prawdziwą ikoną telewizji. Prowadzony przez niego program „Jeden z dziesięciu” już wkrótce będzie świętować swoje 30-lecie. Jak wyszło na jaw, kultowy teleturniej mógł wyglądać zgoła inaczej.
Tadeusz Sznuk od 30 lat prowadzi program „Jeden z dziesięciu”
Tym, co od prawie 30 lat pozostaje niezmienne w kultowym teleturnieju, jest osoba Tadeusza Sznuka. Ostatnio w sieci pojawiły się niepokojące doniesienia, jakoby Tadeusz Sznuk miał pożegnać się z programem „Jeden z dziesięciu”. Wszystko przez gruntowne zmiany, jakie od kilku tygodni wstrząsają Telewizją Polską.
Sam prowadzący uciął jednak te spekulacje wyjaśniając, że nie jest zatrudniony przez TVP, a przez firmę zewnętrzną. Tadeusz Sznuk odniósł się także do emisji powtórek, co zaniepokoiło nieco niektórych widzów, zapewniając, że taka sytuacja jest całkowicie normalna. Dziennikarz ujawnił wówczas, że sesja nagraniowa do nowej edycji teleturnieju jest zaplanowana na połowę stycznia i pod koniec grudnia nie miał żadnych wieści na temat tego, by ten termin miał ulec zmianie.
Wydało się, jakie wykształcenie ma Tadeusz Sznuk. Jak on trafił do telewizji? Miał z nią tyle wspólnego, co nic Sznuk nie mógł się pozbierać. TAKA akcja w "Jeden z dziesięciu", widzowie w szoku. Lepiej usiądźcieWyszła na jaw wielka tajemnica o Tadeuszu Sznuku i „Jeden z dziesięciu”
Choć dziś Tadeusz Sznuk wydaje się osobą niezastąpiona na stanowisku prowadzącego program „Jeden z dziesięciu”, jakiś czas temu wyszło na jaw, że popularny teleturniej mógł wyglądać zupełnie inaczej. Jak ujawnił Roman Czejarek w swojej książce „Kultowe teleturnieje”, Telewizja Polska rozważała zastąpienie prowadzącego kimś innym.
Jedną z pilnie utrzymywanych tajemnic jest to, że w wielkim sekrecie przeprowadzono próby z innymi prowadzącymi.
ZOBACZ TEŻ: TEGO o Tadeuszu Sznuku mogliście nie wiedzieć. Przybliżamy jego sylwetkę w wyjątkowym dla niego dniu
Tadeusz Sznuk mógł zostać zastąpiony przez innego prowadzącego?
Szokującą informację potwierdził wówczas sam Tadeusz Sznuk, który potwierdził, że rzeczywiście został nagrany „przynajmniej jeden” odcinek pilotażowy z innym prowadzącym. Dziennikarz nie wiedział jednak, kto miałby go zastąpić. Jak widać na antenie, koniec końców do żadnych zmian nie doszło, choć biorąc pod uwagę wiek Tadeusza Sznuka, który w 2023 roku świętował swoje 80. urodziny, być może za jakiś czas zdecyduje się przejść na emeryturę.
Wiem, że nagrano przynajmniej jeden pilotażowy odcinek z inną osobą. Taka tajemnica zbyt długo mimo wszystko się nie utrzyma. Zawsze prędzej czy później ktoś coś powie. Ale nie wiem, kto to był – zacytował słowa Tadeusza Sznuka portal „RMF FM”.
Źródło: RMF FM