Viki Gabor ma dość sławy i rozpoznawalności? „Jestem dzieckiem i uwielbiam nim być”
Viki Gabor w ciągu zaledwie kilku tygodni stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd młodego pokolenia. Po wygranej na Eurowizji Junior nie ma czasu na dzieciństwo jak jej rówieśnicy. Czy 12-latka już ma dość sławy i rozpoznawalności? Jestem dzieckiem i uwielbiam nim być – powiedziała w rozmowie z portalem pomponik.pl.
Niebywały sukces Viki Gabor sprawił, że z trudem znajduje ona czas nawet na szkołę. Koncerty i wywiady pochłaniają jej czas tak bardzo, że nie spotyka się nawet z koleżankami. Łączenie życia prywatnego z zawodowym nie jest łatwe dla 12-latki, której codzienność do tej pory wyglądała zupełnie inaczej.
Viki Gabor nie zwalnia tempa
Viki nie ukrywa, że nauczyciele bardzo ją wspierają, a ona sama w wolnych chwilach stara się nadrobić każdą nieobecność. Ogromna ilość pracy i nauka nie pozwalają jej jednak spotykać się ze znajomymi. 12-latka większość czasu spędza z dorosłymi, ale sama też jest tak traktowana.
–Rówieśników mi nie brakuje, bo cały czas do mnie dzwonią. Ja się czuję swobodnie ze wszystkimi. Wszyscy są tutaj normalni i nikt nie zachowuje się tak, że jest bardziej dorosły. Jestem dzieckiem i kocham być dzieckiem, ale nikt mnie tak nie traktuje – powiedziała dla portalu pomponik.pl.
Występy to nie tylko rozrywka, ale też ogromne pieniądze. Za kulisami wszyscy robią, co mogą, aby efekt był jak najlepszy. Pięć minut Viki dopiero się zaczęło, dlatego nie ma się co dziwić, że tak intensywny tryb życia może być dla niej męczący.
Gdzie do szkoły chodzi Viki Gabor?
Viki Gabor chodzi do szkoły w krakowskiej Nowej Hucie. Jest uczennicą piątej klasy szkoły podstawowej, a dyrekcja i pozostali uczniowie są bardzo dumni z jej sukcesu. Po Eurowizji nie mogła jednak od razu wrócić do szkolnej ławki, a uczyła się w przerwach pomiędzy kolejnymi występami.
-Na razie książki mam ze sobą. Jeszcze nie byłam po wygranej w szkole, bo nie mam za bardzo na to czasu, ale zawsze sobie znajdę czas, żeby posiedzieć przy książkach i je uzupełnić, bo dla mnie edukacja jest najważniejsza. Bez edukacji nie ma niczego – powiedziała Plejadzie.
Wiadomo, że 12-latka i jej rodzice na razie nie myślą o przeprowadzce do stolicy. Jej starsza koleżanka Roksana Węgiel również mieszka poza Warszawą, ale od przyszłego semestru będzie uczyła się w domu. Czy Viki pójdzie w jej ślady?
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Viki Gabor tęskni za beztroskim dzieciństwem?
Nastolatka spędza mnóstwo czasu poza domem.
Ze względu na pracę opuszcza lekcje i nie widuje się z rówieśnikami.
ZOBACZ TEŻ:
- Z ostatniej chwili: b. polski premier wygrał z rakiem! Będzie żył
- Gwiazda kultowych Alibabek potrzebuje pieniędzy i pomocy. Przykry zbieg okoliczności
- Mąż zaproponował żonie trójkąt. Zgodziła się, ale nie takiej odpowiedzi oczekiwał
- Syn spędził w szpitalu większość życia. Maluch przechodził poważne operacje, chociaż ich nie potrzebował
- Kosmetyczka wykonała jej makijaż permanentny. Teraz kobieta ma… cztery brwi
- Ludzie mają dosyć Małgorzaty Rozenek. Wytknęli jej to w najbardziej bolesny sposób